WYDARZENIE DNIA
Ekonomiści – a za nimi rynek – spodziewają się, że liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym zmniejszyła się w maju o 50 tys. etatów.
Prognozy dla rynku pracy od dłuższego czasu są słabe, dlatego ostateczny wynik często okazuje się lepszy od oczekiwań. Warto przypomnieć tutaj środowy raport ADP – według tej instytucji w maju zatrudnienie w firmach wzrosło o 40 tys. etatów, a oczekiwano spadku o 30 tys. Według oczekiwań stopa bezrobocia w USA ma wzrosnąć z 5 do 5,1 proc., średnia płaca za godzinę ma wzrosnąć o 0,2 proc., a długość tygodnia pracy ma się nie zmienić (33,7 h). Kolejne dane – zwykle mniej interesujące dla inwestorów – to stan zapasów w hurtowniach. Ma się on zwiększyć o 0,5 proc.
SYTUACJA NA GPW
Wczorajsza sesja w Warszawie nie przyniosła ważniejszych rozwiązań, jeśli chodzi o wciąż niepewną sytuację na rynku. Przy niewielkich obrotach policzonych na niespełna 800 mln PLN inwestorzy odrobili część strat ze środowej przeceny. Najlepiej zachował się WIG20 (wzrost o blisko 1 proc.), który nie tylko miał co odrabiać, ale w ostatnim czasie zachowuje się lepiej od szerokiego rynku. To echo dobrych wyników za pierwszy kwartał. Poza tym, w czasie bessy spółki duże z reguły zachowują się lepiej, podobnie jak w pierwszych etapach hossy. Natomiast, spółek małych i średnich inwestorzy nie oszczędzają. sWIG80 spadł czwartą sesję z rzędu i konsekwentnie zbliża się do styczniowych dołków intraday. mWIG40 również tracił, ale na razie skutecznie obronił się na 3.066 pkt. (styczniowe minima w cenie zamknięcia).
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Po spadku liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w czwartek akcje w Stanach Zjednoczonych drożały najmocniej od dwóch miesięcy – indeks S&P 500 wzrósł o 1,95 proc. i po raz pierwszy w tym tygodniu powrócił powyżej 1400 pkt. Dobre wyniki sprzedaży w maju odnotowały sieci supermarketów Wal-Mart oraz Costco, co sądząc po reakcji inwestorów, zostało odebrane jako oznaka lepszej kondycji amerykańskich konsumentów. Warto zaznaczyć, że są to sieci bazujące na klientach o najniższych dochodach i sprzedające najtańsze produkty, co w kontekście ich rosnącej sprzedaży może sugerować zaciskanie pasa przez większą coraz liczbę gospodarstw. Po wzroście ceny ropy o ok. 5 USD w Azji spółki paliwowe ciągnęły indeksy w górę – Nikkei zyskał 1,3 proc., a Hang Seng wzrósł o 0,8 proc.
OBSERWUJ AKCJE
PGNiG – przecena o 1,8 proc. sprowadziła w czwartek kurs akcji do najniższego poziomu od marca 2007r. Walory znajdują się w trendzie spadkowym od ponad pół roku i chociaż w tym czasie sentyment inwestorów kilkakrotnie zmieniał się na korzyść posiadaczy akcji, kolejne szczyty i dołki tworzyły się na coraz niższych poziomach. Po nieskutecznym ataku na 4,50 PLN cena akcji znalazła się poniżej średnich kroczących z 20 i 50 sesji, a te po wygenerowaniu pod koniec kwietnia sygnału kupna, zwróciły się w dół. Obecnie RSI wskazuje na wyprzedany rynek i możliwe jest odbicie.
BRE – od końca kwietnia wartość akcji banku BRE wzrosła o blisko 60 PLN i czwartkowa świeca doji sugeruje niezdecydowanie rynku i wyczerpywanie się krótkookresowego potencjału strony popytowej. Wskaźnik stochastyczny potwierdza słabnięcie byków. Jednak dopóki linia trendu nie zostanie przełamana posiadacze akcji nie powinni się ich pozbywać, ponieważ jeżeli kolejny atak na 420 PLN zakończyłby się sukcesem, wówczas można by liczyć na zbliżenie się ceny waloru do 450 PLN za sztukę. Spadek poniżej dwudziestodniowej średniej znajdującej się w okolicach 398 PLN będzie krótkookresowym sygnałem sprzedaży.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Ciech – wypłaci dywidendę w wysokości 2,07 PLN na akcję. Dzień ustalenia prawa do dywidendy ustalono na 11 lipca, a wypłata nastąpi 1 sierpnia.
ING Bank Śląski – agencja ratingowa Fitch potwierdziła długoterminowe rating dla banku na poziomie AA-.
W.Kruk – fundusze Millennium TFI zmniejszyły zaangażowanie w spółce z 5,25 proc. do 1,41 proc.
Spray – W 2007r. spółka uzyskała 13,9 mln PLN przychodów ze sprzedaży (wzrost z 9,8 mln PLN w 2006r.) oraz zysk netto na poziomie 1,6 mln PLN (wcześniej 1,3 mln PLN).
LC Corp – osoba związana z Leszkiem Czarneckim nabyła ok. 33,5 tys. akcji za łączną kwotę 105 tys. PLN (średnia cena akcji wyniosła 3.14 PLN).
Irena – W 2007r. uzyskała 61,3 mln PLN przychodów ze sprzedaży (spadek z 62,7 mln PLN w 2006r.) oraz stratę netto na poziomie 0,6 mln PLN (wcześniej strata w wysokości 4,8 mln PLN).
Śrubex – W 2007r. uzyskał 144,2 mln PLN przychodów ze sprzedaży (spadek z 138,8 mln PLN w 2006r.) oraz stratę netto na poziomie 1,0 mln PLN (wcześniej strata wyniosła 0,6 mln PLN).
PROGNOZA GIEŁDOWA
Wczorajszy wzrost za oceanem powinien pomóc warszawskim indeksom w kontynuacji wczorajszych wzrostów (a spółkom małym i średnim w odreagowaniu spadków). Wprawdzie rynki azjatyckie zareagowały spokojnie, ale to wynik rosnącej ropy, czyli czynnika, który u nas odgrywa mniejszą rolę w determinowaniu kursów akcji. Rynek będzie oczekiwał również na dzisiejszy comiesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. Ponieważ prognozy są niskie, a w ostatnich dniach pomniejsze dane z tego segmentu zaskakiwały pozytywnie, jest szansa, że nie wpłynie negatywnie na ceny akcji. Tradycyjnie, lepiej powinny zachowywać się spółki duże. WIG20 dosyć nieśmiało atakował wczoraj poziom 2.900 pkt. i być może dzisiaj inwestorzy zabiorą się do tego z większym animuszem. W przypadku spółek mniejszych, pozytywnym scenariuszem będzie jeśli chociaż przerwą dziś trend spadkowy.
WALUTY
Zapowiedź możliwej podwyżki stóp w lipcu przez ECB umocniła wczoraj euro do dolara o cały jeden procent. Inwestorzy najwidoczniej ocenili, że prawdopodobieństwo takiej decyzji jest większe w przypadku ECB, niż Fed, tym bardziej, że dzisiejszy raport z amerykańskiego rynku pracy powinien raczej pokazać jego słabość. Ta perspektywa osłabia dolara, który dziś rano potaniał o dalsze 0,2 proc. do poziomu 1,56 USD.
Amerykańska waluta drożeje natomiast w relacji z jenem. Silne wzrosty na wczorajszej sesji na Wall Street zwiększyły apetyt inwestorów na ryzyko, za czym poszły transakcje carry trade. Kurs pary USD/JPY wzrósł o 0,8 proc. do poziomu 106 USD. To najwyżej od końca lutego.
W reakcji na powyższe wahania złoty umocnił się do dolara i funta (do obu po 0,6 proc.), natomiast kurs waluty europejskiej zmieniał się nieznacznie.
SUROWCE
W piątek rano cena ropy stabilizowała się w okolicach 128 USD za baryłkę, po wczorajszym wystrzale w górę o ponad 5 dolarów. Eksplozja w kuwejckiej rafinerii nie uzasadniała jednak, aż tak nerwowej reakcji inwestorów – większe znaczenie miała analiza techniczna wskazująca na silny opór w okolicach 120 USD za baryłkę. Słabnący dolar nie sprzyjał dalszej przecenie ropy, a duża część analityków spodziewa się, że kiepskie dane z amerykańskiego rynku pracy pogłębią wyprzedaż zielonego i być może dyskontowanie takiej reakcji obserwowaliśmy na rynku surowców.
Przemawiałoby za tym również zachowanie złota, które po osiągnięciu 867 USD w czwartek, odrobiło podczas sesji w Azji większość strat i powróciło w okolice 880 USD za uncję. Miedź kosztowała przed rozpoczęciem sesji w Europie 7 789 USD za tonę.
KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Komentarz przygotowali: Łukasz Mickiewicz – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, poinformowali przez sesją i surowce; Łukasz Wróbel – sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, waluty; Emil Szweda – wydarzenie dnia