Rozpoczęte podczas wczorajszej konferencji prasowej szefa EBC spadki na głównej parze walutowej zostały zatrzymane dopiero na poziomie 1,45. Inwestorzy wykorzystali umocnienie wspólnej waluty, które zbudowano w ostatnim czasie na podstawie oczekiwań, co do ewentualnej podwyżki stóp procentowych w Strefie Euro i zrealizowali zyski.
Eurodolar poniżej 1,45
Do pogłębienia tych spadków mogły przyczynić się także kolejne spekulacje na temat Grecji i wielkości nowego pakietu pomocowego dla niej. Również ostrzeżenie ze strony agencji ratingowej Fitch o możliwości dalszego obniżania oceny kredytowej tego kraju, a także rewizji ocen Irlandii i Portugalii mogło przyczynić się do nasilenia przeceny wspólnej waluty. To wszystko zaowocował tym, że dziś o poranku główna para walutowa przebiła się przez poziom wsparcia na 1,45 i dotarła do wartości 1,4475.
Rozbieżność na rodzimym rynku
Podczas czwartkowego popołudnia złoty pozostawał pod silnym wpływem czynników globalnych. Wczorajsze silne spadki na eurodolarze wywołały rozbieżność w notowaniach rodzimej waluty. Złoty skorzystał ze słabości euro i para EUR/PLN spadła docierając do wsparcia na 3,94. Poziom ten bronił się przez dłuższy czas, jednak dziś o poranku niedźwiedziom udało się go sforsować i dotrzeć do wartości 3,9370. Rodzimy pieniądz stracił natomiast wobec amerykańskiego dolara. Para USD/PLN wzrosła z okolic poziomu 2,70 i dziś na początku sesji europejskiej notuje wartość 2,72.
Ostatni dzień tygodnia nie przyniesie nam żadnych istotnych wydarzeń makroekonomicznych.
Źródło: FMC Management