W tym roku przedsiębiorcy po raz ostatni wpłacają w grudniu podwójną zaliczkę na podatek dochodowy, która narażała ich na utratę płynności finansowej w końcu roku. Nowe, korzystne dla prowadzących działalność przepisy wchodzą w życie w styczniu.
Do tej pory październik i listopad były dla wielu przedsiębiorców miesiącami ekwilibrystyki finansowej, polegającej na tym, by za pomocą wszelkich legalnych i akceptowanych przez fiskusa środków zmniejszyć wysokość zaliczki na podatek dochodowy za przedostatni miesiąc roku. Jeśli zakupy na rzecz firmy, to najlepiej właśnie w tych dwóch miesiącach – większe w październiku (aby w listopadzie rozpocząć amortyzację), a mniejsze, do 3,5 tys. zł w listopadzie (bo całą kwotę z takiej faktury można bezpośrednio zaliczyć w koszty). Jeśli zaś sprzedaż towarów lub usług, to w miarę możliwości dopiero na początku listopada.
Podwójna zaliczka niekorzystna dla firmy
Przedsiębiorcy starali się minimalizować wysokość zaliczki za listopad, ponieważ według obecnie obowiązujących przepisów są zobowiązani do zapłaty do 20 grudnia podwójnej zaliczki na podatek dochodowy – kwota za listopad mnożona jest razy dwa, na poczet podatku za grudzień. Taka sytuacja jest dla nich bardzo niekorzystna, bowiem podwójna zaliczka może stanowić duże zagrożenie dla płynności finansowej firmy, szczególnie w sytuacji, gdy grudniowy dochód jest znacznie mniejszy niż w listopadzie. Tym bardziej że na zwrot ewentualnej nadpłaty podatku fiskus ma aż trzy miesiące, licząc od dnia złożenia rocznego zeznania podatkowego. W efekcie część przedsiębiorców przez kilka miesięcy za darmo kredytuje fiskusa.
Zmiana wchodzi w życie po czterech latach
Pomysł likwidacji podwójnej zaliczki pojawił się już kilka lat temu – ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych znowelizowano w tym celu w 2008 roku. Pierwotnie korzystna dla przedsiębiorców zmiana miała obowiązywać od 2010 r., ale ostatecznie w 2009 r. zdecydowano (kolejną nowelizacją wspomnianych ustaw), że nowe przepisy wejdą w życie dopiero w 2012 roku.
Przedsiębiorca ma wybór
W jaki sposób przedsiębiorcy będą rozliczać się z fiskusem w przyszłym roku? W przypadku zaliczek na podatek dochodowy za miesiące styczeń – październik nic się nie zmieni – osoby prowadzące działalność gospodarczą w dalszym ciągu będą wpłacały ją na konto fiskusa do 20 dnia każdego miesiąca. Podobnie będzie z zaliczką za listopad. Trzeba ją będzie wpłacić w tym samym terminie, do 20 grudnia, ale jej kwota nie będzie już mnożona razy dwa, tylko adekwatna do wysokości osiągniętego w listopadzie dochodu. Natomiast zaliczka za grudzień powinna zostać wpłacona do 20 stycznia następnego roku. Powinna, bo ustawy o PIT i CIT dają przedsiębiorcom także inną możliwość: do 20 stycznia mogą złożyć zeznanie roczne i w tym samym czasie rozliczyć się z fiskusem z już z całego, rocznego podatku (wynikającego z PIT lub CIT). Komu takie rozwiązanie będzie się opłacać? Prowadzącym działalność, którzy nawet po uwzględnieniu dochodu grudniowego spodziewają się nadpłaty. Natomiast przedsiębiorcom, którzy po zakończeniu roku podatkowego są ciągle winni fiskusowi duże kwoty, bardziej opłaca się wpłacić zaliczkę za grudzień do 20 stycznia – tym samym na uiszczenie niedopłaty rocznego podatku i złożenie zeznania mają czas do końca kwietnia.
Agata Szymborska-Sutton, Tax Care
Źródło: Tax Care