Wstrzymanie się Rady Polityki Pieniężnej z podniesieniem stóp procentowych na ostatnim w tym roku, grudniowym posiedzeniu rodzi pytania dotyczące możliwego zakończenia zaostrzania polityki monetarnej. Oprocentowanie lokat bankowych nadal pozostaje na wysokich poziomach i stan ten powinien utrzymać się w dłuższym terminie.
Podjęta na grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej decyzja o pozostawieniu stopy referencyjnej na niezmienionym poziomie, wynoszącym 6,75 proc., nie była zaskoczeniem dla ekonomistów oraz uczestników rynku. Powszechne było oczekiwanie, że ze względu na najnowsze dane dotyczące inflacji, która w listopadzie spadła do poziomu 17,4 proc. RPP nie powróci do podwyżek stóp. Nadal jednak niejasna pozostaje komunikacja w kwestii kierunku oraz celów prowadzonej polityki. Z jednej strony od pewnego czasu dominuje narracja o dążeniu do zdecydowanego zahamowania dynamiki wzrostu cen, z drugiej zaś widoczne są mniej stanowcze rzeczywiste działania, mające do tego celu zmierzać. W pierwszej fazie RPP podwyższała stopy o 0,75 punktu, a w kwietniu nawet o 1 punkt procentowy. Mimo wciąż rosnącej inflacji, ostatnio podwyżki stóp były mniejsze, a październikowa, listopadowa i grudniowa decyzja była tej tendencji zwieńczeniem. Można się domyślać, że Rada doszła do wniosku, że podwyżki stóp procentowych nie są skuteczne w walce z inflacją, a zbyt ostra polityka pieniężna może zaszkodzić gospodarce oraz pogłębić problemy kredytobiorców, zarówno z sektora przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych. Koszty obsługi zadłużenia w obu przypadkach wzrosły w ostatnich miesiącach w znaczącym stopniu.
Skutkiem braku podwyżek na ostatnich posiedzeniach było m.in. osłabienie się złotego oraz przejściowy spadek rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych. Warto także podkreślić, że dalsze osłabianie się polskiej waluty może podsycać dynamikę inflacji, poprzez wzrost cen importu zarówno surowców, jak i wielu towarów konsumpcyjnych.
Decyzje RPP w najbliższej przyszłości będą kształtowane przede wszystkim przez procesy inflacyjne, ale także dane dotyczące polskiej gospodarki. Na razie jej kondycja nie jest alarmująca, w szczególności w odniesieniu do sytuacji na rynku pracy. Jednak prognozy dla koniunktury są coraz mniej optymistyczne, a obawy mogą budzić przewidywania wystąpienia recesji w głównych gospodarkach światowych, z uwzględnieniem strefy euro, w tym w szczególności w Niemczech, które są naszym głównym partnerem handlowym. Dużo może też zależeć od podejścia do projekcji inflacji, która została przedstawiona w listopadzie oraz jej trafności. Ten dokument stanowi jedną z zasadniczych podstaw podejmowania decyzji przez Radę Polityki Pieniężnej i wynika z niego, że inflacja od I kw. 2023 roku nie będzie się już nasilać, a w całym roku osiągnie poziom 13,1 proc.
Oprocentowanie lokat bankowych wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, sięgając nawet 8 proc. w skali rocznej i w najbliższym czasie nie należy spodziewać się w tym zakresie większych zmian. Reakcje banków nie powinny też być już zbyt duże, niezależnie od dynamiki inflacji i skali ewentualnych podwyżek stóp procentowych. Oferta Inbanku plasuje się w czołówce oprocentowania lokat bez wymogu spełnienia dodatkowych warunków.
Autor: Tomasz Rzeski, Country Sales Manager Oddziału Inbank w Polsce