„Pomysł fuzji Pocztowego i BOŚ zajmuje głowy ekspertów także dlatego, że oba banki mają zbliżoną strategię. I oba zastanawiają się, jak sfinansować swój rozwój. Notowany na warszawskiej giełdzie BOŚ, który w 77,27 proc. należy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, co prawda obsługuje głównie firmy i zajmuje się finansowaniem projektów proekologicznych. Ale zarząd, na którego czele stoi prezes Mariusz Klimczak, chce, żeby BOŚ miał też drugą nogę – detaliczną.” czytamy w „Gazecie”.
„Połączenie obu banków stworzyłoby na tyle dużą instytucję finansową, że łatwiej byłoby jej poszukać pieniędzy na rozwój na rynku kapitałowym, sprzedając akcje lub obligacje. Poza tym realizacja strategii rozwoju na rynku detalicznym byłaby tańsza, jeśli banki realizowałyby ją wspólnie. Pocztowy zaś dodatkowo wyrwałby się z klinczu własnościowego. Dziś w jego akcjonariacie jest PKO BP, konkurencyjny przecież bank.” informuje „Gazeta Wyborcza”.
Fuzja banków pozwoliłaby zredukować część kosztów a także podnieść ich efektywność. W ostatnim czasie doszło m.in. do fuzji Banku BPH z GE Money Bankiem. Również Getin Bank i Noble Bank stanowią obecnie jedną instytucję. Połączenie sił może mieć dobry wpływ nie tylko dla banków, ale również dla klientów.
Więcej w „Gazecie Wyborczej” w artykule Macieja Samcika i Niny Hałabuz „Czy BOŚ i Pocztowy mogą stworzyć nowe PKO?”.