Chętni pracownicy i agenci ubezpieczeniowi Ergo Hestii, którzy pomyślnie przechodzą niezbędną procedurę kwalifikacji honorowego dawcy krwi, systematycznie włączają się do akcji. Niektórzy spośród nich to osoby, które na co dzień zawodowo związane są z likwidacją szkód ubezpieczeniowych, w tym komunikacyjnych. Tymczasem właśnie ofiary wypadków samochodowych to liczna grupa z tych, dla których krew bywa bezcennym lekiem. Pomysł zorganizowania akcji honorowego krwiodawstwa w Ergo Hestii narodził się spontanicznie.
– Kilka lat temu jeden z moich przyjaciół miał bardzo poważny wypadek samochodowy. Wtedy wraz z grupą kolegów odpowiedzieliśmy na apel rodziny i zgłosiliśmy się do centrum krwiodawstwa w szpitalu na gdańskiej Zaspie. Potem pojawiła się myśl, by pomagać innym w ten sposób szerzej. – wspomina koordynujący akcję Filip Nerc z Biura Likwidacji Szkód Ergo Hestii. – Mamy już stałe grono honorowych dawców wśród pracowników, ale ich lista stale się wydłuża.
W tym tygodniu przekroczony został próg stu litrów krwi łącznie oddanej przez ludzi sopockiego ubezpieczyciela. Okazja to poprawienia tego wyniku Ergo Hestii nadarzy się już niebawem, bo 19 maja. W ciągu roku w Polsce konieczne jest dokonanie około miliona transfuzji. Krew jest potrzebna codziennie, w dużych ilościach, ponieważ jest bezcennym lekiem, którego mimo wielu prób i postępu w nauce nie udało się wytworzyć syntetycznie.