Pomimo obwiązywania już od ponad sześciu lat ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, wiedza o przysługujących zgodnie z jej treścią uprawnieniach nie jest wśród przedsiębiorców rozpowszechniona.
Stanowić to może problem dostawców lub usługodawców, narażonych przez brak świadomości na niekorzystne kształtowanie przepływów środków pieniężnych, czy prawa żądania należnych odsetek, ale także przedsiębiorców zamawiających usługi i towary, nieświadomych istnienia potencjalnych roszczeń kontrahentów.
Ustawa z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. z dnia 8 sierpnia 2003 r.) jednoznacznie wskazuje, iż w wypadku gdy termin płatności uzgodniony z kontrahentem jest dłuższy niż 30 dni, od 31 dnia do dnia płatności dostawca może żądać odsetek ustawowych. Odnosząc powyższe do konkretnych przykładów, w wypadku wystawienia faktury VAT, w której uzgodniony termin płatności wyniesie 60 dni, to od 31. do 60. dnia od daty wystawienia faktury, pomimo braku stosownych wskazań w umowie zawartej przez strony lub nawet w wypadku przeciwnych ustaleń, dostawcy należą się odsetki ustawowe. Natomiast w okresie następującym po upływie terminu płatności należne są, przy braku bardziej korzystnych dla dostawcy postanowień umownych, odsetki w wysokości odsetek za zwłokę w płatności zobowiązań podatkowych (dwukrotność stopy lombardowej), nie zaś, jak się powszechnie mylnie przyjmuje w obrocie gospodarczym, w wysokości odsetek ustawowych.
Powyższa regulacja w zakresie, w jakim wprowadza jednostronnie bezwzględnie obowiązujące (korzystne dla dostawy towaru lub usługi) rozwiązania dla obrotu profesjonalnego, nie jest zgodnie z treścią art. 9 możliwa do wyłączenia. Tym samym zastrzeżenia umowne określające, iż za okres przekraczający 30 dni od dnia wystawienia faktury do wskazanego dnia płatności nie należą się odsetki – będą prawnie bezskuteczne.
Wskazane powyżej przepisy w zakresie obrotu gospodarczego mogą kreować w kwestii niektórych specyficznych kontraktów problemy dotyczące statuowania właściwego sposobu rozliczeń. Podmioty dokonujące wtórnego obrotu dobrami wytworzonymi przez swoich kontrahentów, uzależnione bowiem są w zakresie płynności finansowej od płatności dokonywanych przez ostatecznych odbiorców dóbr i usług i tym samym w interesie wszystkich stron transakcji jest mimo wszystko określenie dłuższego niż 30 dniowy, terminu płatności. Ustawodawca, dostrzegając część problemu, dokonał w art. 4 wyłączenia stosowania regulacji w odniesieniu do przedmiotowo określonych kategorii transakcji, gdzie najistotniejszą z punktu widzenia praktyki obrotu kategorią jest wyłączenie stosowania odnośnie umów dostawy towarów lub usług finansowanych w całości lub w części m.in. z unijnych środków pomocowych. W wypadku tego typu transakcji, z racji długich terminów refinansowania dzięki wyłączeniu obowiązywania ustawy możliwe jest skorelowanie terminu płatności z terminami przekazania dotacji. Problemem nie znajdującym odzwierciedlenia w ustawie, ale również i w orzecznictwie czy doktrynie prawa, jest kwestia kwalifikacji umowy jako finansowanej w całości lub części z funduszów pomocowych w dniu jej podpisania w kontekście późniejszego nie objęcia dotacją (np. na skutek nie uznania wydatków jako wydatki kwalifikowane, a tym samym nie refinansowania ich). Literalne brzmienie ustawy wskazywałoby na możliwość żądania odsetek, jednak za co najmniej zasadny należy uznać wniosek, iż rzeczywiste i zgodne ze stanem faktycznym związanie zawieranej umowy z finansowaniem ze środków pomocowych, w wypadku późniejszej odmowy sfinansowania, nie oznacza ponownego podlegania przedmiotowej umowy regulacji omawianej ustawy.
Sebastian Wojdył
Aplikant radcowski
Źródło: Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy