Amerykański wydawca „FORBES’a“ od dłuższego czasu poszukiwał w tej części Europy najlepszego partnera do wspólnego przedsięwzięcia. Wybrał Axel Springer Polska, wydawcę „Profitu“. Ze swojej strony „Profit“, chcąc wzmocnić swoją ofertę wydawniczą i zbliżyć naszego wymagającego czytelnika do międzynarodowych badań rynkowych, analiz i rankingów opracowywanych przez największych profesjonalistów, z entuzjazmem podjął to wyzwanie. Od tego miesiąca dwa pisma ukazują się w Polsce razem pod jednym wspólnym szyldem.
Powyższa zmiana wzbudza wiele zrozumiałego niepokoju wśród konkurencji. Dla jednych stała się wyzwaniem do wzmożonej pracy redakcyjno-wydawniczej, u innych zaowocowała działaniami dezinformacyjnymi. Prowadzi je np. Wydawca Businessman Magazine.
Businessman Magazine od kilku dni rozsyła informacje, jakoby sprzedaż tego miesięcznika przerosła sprzedaż „Profitu”. Zamiast jednak korzystać przy tym z danych sprzedażowych, obejmujących sprzedaż egzemplarzową i prenumeratę, posługuje się – wbrew przyjętym przez rynek zasadom – danymi o rozpowszechnianiu płatnym razem, które uwzględniają również inne, trudne do zweryfikowania formy rozpowszechniania. Jest to o tyle ważne, iż w przypadku Businessman Magazine kategoria ta stanowi kilkanaście procent rozpowszechniania, podczas gdy w renomowanych tytułach na ogół nie występuje.
Sprzedaż egzemplarzowa i prenumerata „Profitu” we wrześniu wyniosła 49.978 egzemplarzy, a Businessman Magazine 44.666 egzemplarzy, tj. 12 % mniej. Tak wysoką sprzedaż Businessman Magazine zawdzięcza dołączeniu płyty DVD z filmem fabularnym, niezwiązanym merytorycznie w jakikolwiek sposób z zawartością magazynu. Średnie rozpowszechnianie płatne w okresie styczeń – wrzesień 2004 PROFIT’u (55.026 egz.) było wyższe o 38 % niż Businessman Magazine (39.913 egz.).