Miniona sesja charakteryzowała się duża stabilnością, jeśli chodzi o zachowanie giełd zagranicznych. Publikowane przed południem dane na temat indeksu PMI oraz sprzedaży detalicznej ze strefy euro były słabsze niż oczekiwano, podobnie jak i dane dotyczące zamówień w przemyśle USA.
Na lekkie pogorszenie nastrojów mogła wpłynąć decyzją agencji ratingowej Moody’s, która obcięła rating Portugalii o cztery stopnie do „Ba2”. Zdaniem Moody’s kraj ma ogromne problemy z cięciem wydatków oraz osiągnięciem wzrostu gospodarczego, co zwiększa ryzyko, że będzie potrzebował kolejnego pakietu finansowej pomocy.
Na rynku walutowym euro pozostawało słabsze. Pomimo wyciszenia problemów wokół Grecji, odżyły niepokoje o sytuację w Portugalii. Konsolidacja notowań eurodolara blisko oporu na poziomie 1,4550 i brak siły na wyjście wyżej przyczyniły się do spadków na tej parze. W dniu wczorajszym udało się wybronić istotną strefę wsparcia w rejonie 1,4390-1,4410. Dzisiejsze sesja przyniosła przełamanie tego poziomu i dalszą przecenę wspólnej waluty. Zatrzymanie może nastąpić w rejonie 1,4330. Podobnie nie nacieszyliśmy się długo wyższymi poziomami cenowymi na EURCHF. Kurs nie zdołał przełamać oporu na poziomie 1,2350 w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości ostatniej fali spadkowej z okolic 1,3240, co było czynnikiem sprzyjającym powrotowi do trendu spadkowego na tej parze. Obecnie notowania znajdują się poniżej poziomu 1,2100.
Wydarzeniem dzisiejszego dnia na rynku krajowym jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Najprawdopodobniej Rada tym razem nie zaskoczy i utrzyma stopę referencyjną na niezmienionym poziomie 4,5%. W komunikacie po czerwcowym posiedzeniu Marek Belka zakomunikował, iż jak na razie Rada planuje zrobić w przerwę w cyklu zacieśniania polityki monetarnej i ocenić wpływ poprzednich podwyżek na gospodarkę. Od rana złoty znajduje się pod presją sprzedających. USDPLN i GBPPLN odbił się od dolnego ograniczenia klina, a EURPLN wybronił linie trendu wzrostowego.
Zza granicy najważniejsze publikacje będą dotyczyły zamówień w przemyśle Niemiec oraz indeksu ISM z sektora usług w USA.
EURPLN
W oczekiwaniu na decyzje RPP złoty pozostaje nieco słabszy. Wzrost awersji do ryzyka sprzyja wzrostom na EURPLN. Co więcej para wybroniła wsparcie w postaci linii trendu, co było symptomem do ruchu pro wzrostowego. Wzrosty na euro złoty mogą być kontynuowane w rejon 3,9660, gdzie znajduje się pierwszy geometryczny opór w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości sadków z poziomu 4,0186.
EURUSD
Przełamanie wsparcia geometrycznego na poziomie 1,44 w dniu dzisiejszym jest oznaka słabości rynku. Para EURUSD najprawdopodobniej będzie kontynuowała spadki w rejon 1,4340, gdzie znajduje się wsparcie w postaci połowy zniesienia ostatniej fali wzrostowej. Przełamanie tego poziomu otworzy drogę do dalszych spadków. Silnym wsparciem pozostają okolice 1,4100, natomiast silny opór stanowią okolice 1,4450.
GBPUSD
Spadek apetytu na ryzyko oraz związane z tym umocnienie waluty amerykańskiej szkodzą funtowi. GBPUSD testuje obecnie dolne ograniczenie kanału wzrostowego i z technicznego punktu widzenia są spore szanse na powrót do trendu spadkowego. Silnym wsparciem pozostają okolice 1,5900. Najbliższy opór to poziom 1,6090.
EURCHF
EURCHF nie zdołał przełamać oporu na poziomie 1,2350 w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości ostatniej fali spadkowej z okolic 1,3240, co było czynnikiem sprzyjającym powrotowi do trendu spadkowego na tej parze. W dalszym ciągu notowanie znajdują się poniżej linii trendu spadowego. 10-okresowa średnia ruchoma na wykresie dziennym wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 1,2070. Przełamanie tego poziomu otworzy drogę do dalszego umocnienia franka.
Źródło: IDM SA