Początek sesji to spadek WIG20 o 1,4 procent, który szybko powiększył się dwukrotnie do niemal 3 procent. Rynek zszedł na poziom przed-świątecznych minimów, których przełamanie groziło naprawdę solidną przeceną. Spadki notowały wszystkie spółki z WIG20, a największe znaczenie miały przeceniane banki i KGHM tracące 4-5 procent. Słabo wyglądały też zachodnie parkiety, gdzie również dominowały 2-3 procentowe spadki.
Źródło: AZ Finanse