Branża finansowa i ubezpieczeniowa plasuje się w czołówce sektorów najbardziej zainteresowanych działaniami marketingowymi na urządzeniach przenośnych. Dla 70% z nich głównym powodem inwestowania w mobilne rozwiązania jest możliwość pozyskania klienta – tak wynika z najnowszej odsłony badania “Mobile Intel Series”.
Trzecia część tego flagowego przedsięwzięcia autorstwa Millennial Media i comScore została dedykowana środowisku ubezpieczycieli oraz szeroko pojętej bankowości. W tym celu przebadano 300 milionów mobilnych użytkowników na całym świecie. Według danych zawartych w “Mobile Intel Series 3” ilość reklam tych podmiotów na urządzeniach mobilnych wzrosła rokrocznie o 34%. Sektor ten wypada równie dobrze jeżeli porówna się zainteresowanie tego rodzaju działaniami w innych branżach. Pomimo, że finanse ustępują w tym wypadku wyłącznie firmom z obszaru nowych technologii, to generalne rzecz biorąc wydają najwięcej na tego rodzaju działania.
Jednakże nie cały sektor finansowy jest przekonany do marketingu mobilnego. Najwięcej zwolenników ma on wśród firm ubezpieczeniowych (42%). Szczególnie, na co zwracają autorzy tego dokumentu, u tych związanych z samochodami, nieruchomościami oraz zdrowiem. W następnej kolejności do najbardziej przekonanych do tej formy działań promocyjno-sprzedażowych należy zaliczyć bankowość (28%) oraz firmy świadczące usługi finansowe (16%). Lecz bez względu na specjalizację, dla przeważającej cześci z nich (70%) sensem lokowania środków w mobilny marketing jest pozyskanie nowego klienta (lead generation). Następnym czynnikiem i celem jest utrzymanie obecnej pozycji na rynku (16%) oraz wzrost konwersji online/ offline (7%).
Ponadto twórcy “Mobile Intel Series 3” postanowili nakreślić profil potencjalnego mobilnego konsumenta zainteresowanego usługami finansowymi i ubezpieczeniowymi. Jest to przede wszystkim mężczyzna w wieku 18-44 lat posługujący się jednym z trzech systemów operacyjnych: Android, iOS lub też Blackberry. Lecz w grupie 18-34 latków entuzjastów m-finansów jest dwukrotnie więcej aniżeli w pozostałych grupach. Millennial Media i comScore przyjrzeli się także, do jakich celów wykorzystują oni urządzenia mobilne. Przede wszystkim do sprawdzania pogody (84%), skorzystania z map (74%) oraz do poszukiwania za pomocą wyszukiwarki potrzebnych informacji (69%), jak i sprawdzania najnowszych wieści (67%).
– Przewiduje się, że rynek tabletów ma przerosnąć rynek tradycyjnych komputerów do końca 2016 roku. Obecnie jesteśmy tego świadkami. Dla coraz większej ilości ludzi urządzenie przenośnie staje się tzw. “urządzeniem pierwszego wyboru”. A to dzięki swojej wielofukcjonalności i byciu zawsze pod ręką. Co więcej mobilni konsumenci są niezwykle zaangażowani w to, co robią. Bardzo selektywnie podchodzą do wyborów dokonywanych w internecie. – wyjaśnia Dariusz Geiger z firmy Zieltraffic.
– Z kolei dla firm finansowych i ubezpieczeniowych to najlepszy sygnał, aby jeszcze skuteczniej zindywidualizować swoje podejście do odbiorcy poprzez ukierunkowanie ofert pod kątem chociażby lokalizacji (np. najbliższy bank/ przedstawiciel ubezpieczeniowy) czy zainteresowania swoją aplikacją (np. zawierającą automatycznie połączenie z konsultantem w przypadku stłuczki na drodze). – dodaje Geiger
Według danych IAB w zeszłym roku w Europie na marketing z wykorzystaniem urządzeń przenośnych wydano ponad 1,3 mld dolarów. Z tego 900 mln dolarów zainwestowano w działania w wyszukiwarce. Ponadto, wedle tych samych danych, Stary Kontynent jest (obok rejonu Azji i Pacyfiku) najbardziej obiecującym miejscem pod kątem wydatków na mobile SEO/SEM. Na razie na tym tle Polska nie wypada zbyt korzystnie. Pomimo, że już 27% Polaków posiada smartfony, to w zeszłym roku udział wydatków na marketing mobilny stanowił 0,3% kosztów przeznaczonych ogółem na działania promocyjno-sprzedażowe w sieci.
Źródło: Zieltraffic Polska