Bank kilka dni temu wysłał pismo z informacją o znacznej podwyżce oprocentowania jednej ze swoich sztandarowych pożyczek – Kredytu na Miarę. „Z pisma, podpisanego przez Kazimierza Stańczaka, szefa Polbanku, wynika, że odsetki od Kredytu na Miarę wzrosną aż o 1,6 pkt. proc. To sporo, nawet jak na kredyt oprocentowany średnio na 13,9-15,9 proc. Przyczyną podwyżki są – jak czytamy w liście – ‚obecny wzrost stóp procentowych oraz dalsze podwyżki zapowiadane przez Radę Polityki Pieniężnej’. Sęk w tym, że do tej pory Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podwyższyła stopy tylko dwa razy, w sumie o 0,5 pkt. proc. To trzy razy mniej, niż wzrost oprocentowania w Polbanku. A ekonomiści na ten rok zapowiadają najwyżej jedną-dwie podwyżki po 0,25 pkt. proc.” – czytamy w „Gazecie”.
„Menedżerowie Polbanku nie zgadzają się z zarzutem nieuczciwego stawiania sprawy podwyżki. Zapewniają, że mimo znacznej podwyżki ich Kredyt na Miarę i tak będzie jednym z najtańszych na rynku. A uzasadnienie podwyżki? – Prognozy dalszych podwyżek stóp RPP są różne. Żaden bank nie jest w stanie precyzyjnie przewidzieć, kiedy i jakiej wysokości one nastąpią – uważa Tomasz Wronka z biura prasowego Polbanku. Dodał, że podwyżka dotyczy tylko niektórych klientów – tych, którzy zaciągnęli Kredyt na Miarę dawniej niż pół roku temu. Nie chciał zdradzić jak liczna to grupa klientów.” – czytamy dalej.
W tym roku Rada Polityki Pieniężnej już dwukrotnie podniosła stopy procentowe. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 4,5 proc. Ekonomiści spodziewają się jeszcze dwóch podwyżek do końca roku. Wzrost stóp procentowych przekłada się każdorazowo na wyższe raty kredytów.