Poprawa nastrojów związana z pozytywnym rozwojem wypadków w Grecji przyniosła umocnienie złotego. Polska waluta odrobiła część dotkliwych strat poniesionych wobec franka szwajcarskiego.
Dobiegający końca tydzień był udany dla złotego. Polska waluta skrzętnie wykorzystała poprawę nastrojów na rynkach oraz umocnienie euro. Źródłem optymizmu były informacje płynące z Grecji, gdzie politycy przyjęli kluczowe ustawy wprowadzające drastyczny program naprawy finansów publicznych. Przyjęcie pakietu reform otworzyło drogę do wypłaty kolejnej transzy pomocy dla Aten. Tym samym wizja bankructwa Aten została zażegnana.
Wprowadzenie reform otworzyło drogę do udzielenia drugiej pożyczki dla Grecji. Zgodnie z najnowszymi informacjami Ateny otrzymają 85 mld euro. Wcześniej niemieckie i francuskie banki ustaliły zasady uczestnictwa w programie pomocowym. Kredytodawcy będą reinwestować środki pochodzące z zapadających obligacji w długoterminowy dług. Zaproponowane rozwiązanie powinno zwiększyć szanse ustabilizowania greckich finansów publicznych.
Poprawa nastrojów na rynkach przyniosła umocnienie euro oraz osłabienie franka szwajcarskiego. Takie połączenie jest korzystne dla polskiej waluty. Złoty odzyskał część strat poniesionych wobec helweckiego pieniądza. W piątek przed 16.00 za franka płacono 3,2277 złotego, chociaż jeszcze przed tygodniem kosztował 3,3896 złotego. Za euro płacono 3,9560 złotego a za dolara 2,7351 złotego.
Dodatkowym wsparciem dla złotego okazał się raport dotyczący deficytu rachunku bieżącego Polski. Po korekcie danych przez Narodowy Bank Polski deficyt wzrósł do 4,5 proc. z 3,4 proc. produktu krajowego brutto. Informacja została przyjęta optymistycznie, gdyż wcześniej obawiano się mocniejszego wzrostu deficytu. Natomiast notowaniom złotego nie zaszkodził rozczarowujący wynik indeksu PMI dla przemysłu. Wskaźnik zmalał do 51,2 p. z 52,6 p. przed miesiącem.
P.L.
Źródło: Bankier.pl