Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym amerykańskiej gospodarki w sierpniu nie wzrosło, a stopa bezrobocia pozostała na poziomie 9,1 proc. W rezultacie, po tych rozczarowujących danych, na piątkowej sesji amerykańskie indeksy mocno zniżkowały, a cały tydzień zakończyły w większości w pobliżu poziomu, na którym finiszowały tydzień wcześniej.
Dow Jones Industrial Average w horyzoncie tygodniowym stracił 0,4 proc., indeks S&P 500 osunął się o 0,24 proc., jedynie Nasdaq Composite zanotował symboliczną zwyżkę . Natomiast indeks spółek małych Russell 2000 stracił 1,2 proc. Pozytywnym symptomem jest spadek indeksu VIX o 5 proc., obecnie wskaźnik strachu przyjmuje wartości na poziomie 33,9 punktów.
Spadki Indeksu S&P 5000 zostały zahamowane w okolicach poziomu 1175 punktów, powiązanych z listopadowymi minimami. W pobliżu przebiega również 20 – okresowa średnia krocząca. Kolejne wsparcie wynikające z poziomu 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego sierpniowych przecen to okolice 1160 punktów, a fundamentalne znaczenie mają dołki usytuowane w okolicach 1120 punktów i okrągłego poziomu 1100 punktów.
Dziś w USA obchodzone jest Święto Pracy i giełdy nie pracują. W tym tygodniu nie poznamy zbyt wielu ważnych odczytów makroekonomicznych obrazujących kondycję amerykańskiej gospodarki, uwagę należy zwrócić przede wszystkim na odczyty liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych w czwartek i indeksu ISM dla sektora usług we wtorek. W najbliższych dniach ogłoszone zostaną decyzje wielu banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Jednak w obliczu gasnącej koniunktury nie należy oczekiwać podniesienia kosztu pieniądza, ani na Wyspach, ani w Eurolandzie, Japonii, czy Polsce. Istotne znaczenie dla uczestników rynku będzie miał jednak wydźwięk komunikatów bankierów centralnych.
Uwaga rynku będzie zapewne ogniskować się również na problemach strefy euro. Nowy tydzień rozpoczął się od wzrostu rentowności 10 letnich papierów dłużnych Włoch i Hiszpanii. W obu przypadkach rentowności benchmarkowych obligacji są najwyższe od blisko miesiąca i na poziomie odpowiednio 5,35 i 5,13 procent, zwyżki obserwowaliśmy także na rynku CDS. Na początku poniedziałkowej sesji na głównych parkietach Starego Kontynentu panowały minorowe nastroje. Frankfurcki DAX na początku sesji był na 2,3 – proc. minusie, a na wykresie utworzyła się znaczna luka, co należy traktować jako negatywny sygnał. Indeks niemieckich blue chipów znajdował się kilkanaście punktów powyżej poziomu 5400 punktów i zbliżał się do sierpniowych minimów usytuowanych w okolicach 5350 punktów, które powinny być istotnym wsparciem. Ponad 2- proc. przeceny obserwowaliśmy również na giełdach w Paryżu, Zurychu i Madrycie. WIG 20 tracił 1,6 proc. i zniżkował w okolice 2320 punktów.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.