ING wprowadził zmiany w opłatach dla zbliżaków wydanych od 10 października. Zbliżak to karta zbliżeniowa w formie naklejki, którą można przyczepić na przykład do telefonu komórkowego.
Zmiany polegają na ujednoliceniu opłat z cennikiem, który obowiązuje dla pozostałych kart wydawanych do kont złotówkowych. Bank wprowadził prowizję w wysokości 3 proc. od kwoty transakcji bezgotówkowej dokonanej w walucie innej niż waluta rachunku. Pojawiła się też opłata za korzystanie z bankomatów obcych, czyli innych niż ING Banku Śląskiego i Planet Cash. Tylko pierwsza transakcja w miesiącu jest bezpłatna, a każda kolejna kosztuje 2,5 zł.
Podczas odbywającego się wiosną Forum Technologii Banków Spółdzielczych, przedstawiciele IT Card zapowiedzieli, że w lipcu w bankomatach Planet Cash pojawią się czytniki do wypłat zbliżeniowych. Wdrożenie to przesunęło się jednak na jesień. Moduł zbliżeniowy zaczął instalować już w swoich bankomatach Euronet. Żeby dokonać wypłaty należy przyłożyć kartę – lub telefon – do specjalnie oznaczonego miejsca na bankomacie i postępować zgodnie ze wskazówkami wyświetlanymi na ekranie.
W bankomatach ING zbliżeniowo mogą wypłacać jedynie posiadacze kart Visa wydanych przez ten bank. Z moich nieoficjalnych informacji wynika, że Visa zaleciała bankowi, by otworzył swoje bankomaty zbliżeniowe także na karty innych banków. Nie udało mi się niestety uzyskać komentarza Visy w tej sprawie.
– Udostępnienie wypłat zbliżeniowych w bankomatach jest usługą opcjonalną dla właścicieli urządzeń. Stale rozbudowujemy możliwości sieci bankomatów, dlatego analizujemy także wprowadzenie wspomnianej usługi – usłyszałem natomiast w biurze prasowym ING.