„Homo Homini zapytał Polaków o zaufanie do banków. Z telefonicznego badania na reprezentatywnej grupie ponad tysiąca Polaków wynika, że co trzeci z nas (32,8 proc.) najbardziej ufa PKO BP. Prawdopodobnie wynika to z ogromnej liczby obsługiwanych przez państwowy bank klientów – ponad 7 mln. Na drugim miejscu znalazł się Pekao, a na kolejnych – ING Śląski (kojarzony z aktorem Markiem Kondratem, który jest jego twarzą reklamową) i internetowy mBank, który prowadzi potężną ofensywę reklamową.”, pisze gazeta.
„PKO BP, choć cieszy się największym zaufaniem, jest też najczęściej mylony z konkurencyjnym Pekao (tym z żubrem w logo). Okazuje się, że obu banków nie odróżnia aż 20,2 proc. pytanych Polaków! Na zadane przez telefon pytanie, czy PKO BP i Pekao SA to ten sam bank, 11,5 proc. osób odpowiedziało: „tak”, a 8,7 proc. oświadczyło, że nie wie.”, czytamy w dzienniku.
„Ponad 50 proc. nie potrafiła też powiedzieć, jakie logo ma PKO BP albo pomyliło je z logo innego banku. 49,4 proc. wiedziało, że bank ma w logo skarbonkę. Może to być sygnał, że znak firmowy PKO BP wymaga odnowienia, bo Polakom po prostu nie rzuca się w oczy, choć widać go niemal na każdym rogu.”, czytamy dalej.
PKO BP i Pekao SA to największe banki działające w Polsce. Obaj giganci prowadzą łącznie blisko połowę rachunków osobistych z ogólnej liczby ROR-ów w bankach uniwersalnych. Ponieważ większościwoym udziałowcem w PKO BP jest Skarb Państwa, instytucja ta określana jest często przez klientów mianem banku państwowego. Właścicielem Banku Pekao SA jest natomiast włoska Grupa UniCredit.
Woięcej o wynikach badania w dzisiejszym wydaniu „Gazety Wyborczej” w artykule Macieja Samcika, pt. „PKO. Ale które?”. 20 proc. Polaków nie rozróżnia banków.
WB