W III kwartale 2017 r. klienci mBanku wykonali 2,5 mln transakcji zbliżeniowych z użyciem Android Pay. Średnia kwota płatności wyniosła 42 zł, czyli poniżej poziomu wymaganego do wpisania kodu PIN. Wygląda na to, że telefony sprawdzają się dobrze jako alternatywa dla kart płatniczych.
W piątek opublikowałem najnowsze dane dotyczące liczby kart HCE. Jak wynika z raportu, liczba aktywnych kart przekroczyła w bankach 600 tys. Największym wydawcą kart HCE jest PKO Bank Polski, który ma 119 tys. kart HCE, na drugim miejscu jest BZ WBK z 111 tys. kart, a na trzecim Pekao, który ma 93 tys. wirtualnych plastików.
mBank uplasował się na czwartej lokacie, tuż za Bankiem Millennium. Na koniec III kwartału miał blisko 77 tys. kart podpiętych do portfela Android Pay. Konstruując ankietę poprosiłem banki o udostępnienie mi informacji dotyczących liczby transakcji kartami HCE. Początkowo mBank nie podał mi tej wartości, ale dziś biuro prasowe uzupełniło zestawienie. Okazuje się, że klienci mBanku wykonali w III kwartale aż 2,5 mln transakcji kartami podpiętymi do Android Pay.
Statystycznie jest to 33 transakcje na jedną kartę. Dla porównania Bank Millennium, który ma 78 tys. kart HCE pochwalił się liczbą 653 tys. transakcji, czyli 8 transakcji na kartę.
mBank podał ponadto, że średnia kwota transakcji wyniosła 42 zł. Wygląda więc na to, że karty w telefonie z powodzeniem zastępują standardowe zbliżeniówki w realizowaniu codziennych drobnych zakupów. Dla porównania Narodowy Bank Centralny podaje, że średnia wartość pojedynczej transakcji bezgotówkowej dla kart płatniczych wynosi 67 zł.