Niemal całkowity brak obligacji skarbowych w portfelach OFE, w sytuacji gdy na rynku długu mamy wyraźną poprawę sytuacji, a na rynku akcji trudno o zarobek, wyraźnie ciąży funduszom emerytalnym.
Większy udział akcji w ich portfelach, który od lutego przekracza 80% aktywów, powoduje, iż wyniki w większym stopniu zależą od koniunktury na warszawskim parkiecie. Większość OFE próbuje zdywersyfikować portfel, wychodząc za granicę – na koniec maja udział akcji zagranicznych w ich portfelach zbliżył się do 5%. Nie zmienia to jednak faktu, iż w konstrukcji OFE przypominają obecnie klasyczne fundusze akcyjne, co powoduje, iż charakteryzują się znacznie większą zmiennością, ale również większym potencjałem zysku w długim terminie.
W czerwcu wynikom ciążyła słabość warszawskiego parkietu, na którym dominował kolor czerwony. Pod kreską miesiąc zakończyły zarówno subindeksy największych spółek, jak i średnich oraz o mniejszej kapitalizacji. Najmniej, -0,85% stracił WIG20, mWIG40 spadł o -1,13%. Fala przecen najmocniej uderzyła w mniejsze spółki, których indeks MIS80 zmniejszył swoją wartość o -2,4%. Przecenom nie oparł się żaden fundusz. Średni wynik wyniósł -0,81%, a najmniej stracił PKO BP Bankowy OFE (-0,2%). Różnica między najlepszym i najsłabszym przekroczyła natomiast 1,2 pkt proc. Podobnie jak w maju, najniższą stopę zwrotu wypracował Generali OFE -1,5%.
W całym pierwszym półroczu średni wynik OFE wyniósł +0,8%. Gdyby nie transfer części dłużnej portfeli do ZUS, wg naszych szacunków mógł być wyższy o ok. +3 pkt proc. Warto jednak zauważyć, iż średnia stopa zwrotu funduszy akcji polskich uniwersalnych, do których upodobniły się OFE była w tym czasie wyraźnie słabsza i wyniosła -1,5%. W skali całego półrocza, sześć funduszy wypracowało ponad +1,0% zysku, w tym najwyższy – OFE PZU „Złota Jesień” +1,7%. Z kolei wyniki trzech funduszy: OFE Pocztylion, Generali OFE oraz Amplico OFE znalazły się w tym czasie pod kreską.
Komentarz do rankingu
W czerwcowym rankingu funduszy emerytalnych, bazującym na wskaźniku information ratio, opisującym relację zysku do ryzyka, najwyższą notę 5a w zestawieniu długoterminowym utrzymały PKO BP Bankowy OFE oraz Nordea OFE. Co ciekawe, pierwszy z funduszy otrzymał również najwyższą notę w horyzoncie rocznym. Dzięki temu, fundusz ten może pochwalić się najwyższą oceną w obu horyzontach po raz pierwszy od blisko 10 lat. Wysokie oceny to zasługa poprawy wyników. W ciągu ostatnich 12 miesięcy fundusz 4-krotnie znalazł się wśród 3 najlepszych OFE, a stopa zwrotu uzyskana w tym czasie na poziomie +10,0%, jest o blisko +1,4 pkt proc. wyższa od średniej i w dodatku najwyższa spośród 13 OFE. W skali 36 miesięcy, fundusz wypracował drugi wynik w kolejności.
W odwrotnej sytuacji jest Nordea OFE, która od momentu przejęcia części dłużnej portfeli przez ZUS na początku lutego, kończy kolejne miesiące w 3-cim lub 4-tym (najsłabszym) kwartylu stóp zwrotu. Choć wynik wypracowany w ostatnich 12 miesiącach wciąż jest nieco wyższy od średniej, to nadwyżka ta z każdym miesiącem topnieje. W efekcie fundusz wypracował w tym czasie dopiero 6-ty wynik wśród 13 OFE. Ma to wpływ na jego krótkoterminową ocenę, która w czerwcu została obniżona do neutralnego poziomu 3a.
Funduszem, który w ostatnich miesiącach wyraźnie lepiej sobie radzi jest natomiast AEGON OFE. Od marca wypracowuje dobre na tle grupy wyniki. Roczna stopa zwrotu wynosząca obecnie +9,2%, przewyższyła średnią o ponad +0,5 pkt proc. Dzięki temu, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy temu obie noty były na najniższym poziomie 1a, w czerwcu nota 12-miesięczna wyniosła 4a, a 36-miesięczna – 2a.
Zespół Analiz Online