Moda na domek z ogródkiem za miastem minęła. Teraz możemy mówić o trendzie związanym z powrotem do miast. Osoby, które jeszcze kilka lat temu masowo decydowały się na ucieczkę na tereny podmiejskie teraz próbują sprzedać swoje domy i wrócić na łono aglomeracji miejskiej.
Pragmatyzm zwyciężył i bardziej pożądane stało się wygodne lokum w centralnych rejonach miasta, niż dom położony 20-30 kilometrów za nim. Życie na wsi, pomimo pewnego uroku, wiąże się bowiem z koniecznością codziennego przemierzania dystansu kilkudziesięciu kilometrów w drodze do pracy, najczęściej w korkach i przełamywaniem trudności wynikających z braku rozwiniętej infrastruktury.
Najdroższe rejony miast
Jak podkreślają pośrednicy, sprzedaż domu stojącego kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy nie jest taką prostą sprawą. Jeśli nieruchomość kosztuje więcej niż 500 tys. zł, na nabywcę można czekać około roku. A ile musimy wydać na mieszkanie w centrum stolicy? Z analiz firmy Emmerson wynika, że średnia cena metra kwadratowego nowego mieszkania na terenie Śródmieścia w końcu 2011 roku wynosiła 17,8 tys. zł. To ponad dwukrotnie więcej niż przeciętna stawka dla całego miasta (8,5 tys. zł/mkw.).
Jeśli wybierzemy mieszkanie od dewelopera w Krakowie na terenie Starego Miasta będziemy musieli wyłożyć średnio 14 tys. zł/mkw. W mieście Kraka luksus zamieszkania w prestiżowym centrum wiąże się także z dwukrotnie większym wydatkiem niż przy zakupie lokum w pozostałych dzielnicach.
We Wrocławiu jest już taniej. Pod koniec minionego roku Stare Miasto było tam także najdroższym obszarem, a przeciętna stawka za mkw. mieszkania z pierwszej ręki kształtowała się na poziomie 8,3 tys. zł/mkw. To już tylko o jedną trzecią więcej niż średnia dla całego miasta.
Wysokie ceny mieszkań w centrach miast wynikają przede wszystkim z charakteru realizowanych tam inwestycji. Na tym obszarze powstają bowiem głównie wysokiej klasy projekty apartamentowe, a oferta skierowana jest do osób z pokaźnym portfelem. Jak podaje Emmerson, w końcu ubiegłego roku najwyższa stawka za mkw. powierzchni nowego mieszkania wynosiła w Warszawie 45 tys. zł. W Krakowie ceny dochodziły do 29 tys. zł/mkw., a we Wrocławiu za najdroższe lokale mieszkalne trzeba było wyłożyć ponad 21 tys. zł/mkw.
Penthouse – wyjątkowy standard życia
Za takie pieniądze można już kupić luksusowy apartament lub penthouse. To oferta dla wymagających nabywców. Ceny tego typu mieszkań często przewyższają wartość domów zlokalizowanych nawet na terenie tego samego miasta. Charakterystyczna dla apartamentów duża powierzchnia i wysoki standard wykończenia generują wysoką cenę.
Powstaje ich teraz znacznie mniej niż w okresie boomu na rynku. Zdarzają jednak inwestycje z najwyższej półki. W sercu Warszawy przy ulicy Złotej wyrósł najwyższy w Polsce, 54 piętrowy apartamentowiec. W prestiżowym 190 metrowym Żaglu Daniela Libeskinda można kupić lokal w średniej cenie 28 tys. złotych za metr. Orco Property Group przewiduje ukończenie inwestycji na początku 2013 roku, a w połowie lipca tego roku mają zakończyć się prace nad jego elewacją. Pomimo wysokiej ceny, jak informuje deweloper, zainteresowanych zakupem nie brakuje. Firma zapowiada już kolejną tego typu inwestycję w obrębie stołecznego Śródmieścia.
W Warszawie apartamenty oferuje także m.in. firma Yareal, Marvipol, Robyg, Platinum Properties Group. Jak twierdzi Remigiusz Rogowski, prezes Rogowski Development, apartamenty to dobry produkt, który nie poddaje się trendom rynkowym. W inwestycji Apartamenty Wilanowska prowadzonej przez tą firmę na Mokotowie w pierwszej kolejności sprzedają się apartamenty w najdroższych i najbardziej luksusowych budynkach. W drugim etapie realizacji inwestycji nazywanej Osiedlem Ażurowych Okiennic przy Wilanowskiej można kupić lokale w zróżnicowanej cenie od 7,8 do 12,7 tys. zł za mkw. W pierwszej połowie br. przy ul. Potoki deweloper zamierza rozpocząć budowę kolejnego tego typu projektu, ekskluzywnych willi miejskich. W pierwszym etapie inwestycji Ogrody Potoki powstanie osiem budynków, w których znajdzie się po kilka apartamentów w średniej cenie ok. 10 tys. zł za mkw.
Stabilne ceny
Ceny oferowanych mieszkań w wydaniu premium nie zanotowały w ostatnim czasie takich spadków, jakie były udziałem mieszkań powstających w niższym standardzie. Stawki ofertowe różnią się w zależności od inwestycji, ale korekta w tym segmencie rynku jest niemal niezauważalna. Rynek dób luksusowych zawsze był odporny na zmiany sytuacji gospodarczej. Dlatego i teraz ich ceny są stabilne.
W przypadku zakupu tego typu mieszkań, efektem poniesionego nakładu finansowego nie jest tylko zmiana własności nieruchomości. Osoby decydujące się na tego rodzaju inwestycję chcą przede wszystkim podkreślić swój status społeczny. To kwestia prestiżu. Taki zakup często traktowany jest także jako lokata kapitału.
Źródło: Rogowski Development