Warunki jakie panowały w sierpniu na rynkach kapitałowych i kredytowych stanowiły wyjątkowe wyzwanie w obliczu obaw dotyczących wypłacalności krajów europejskich, powodujących drastyczną wyprzedaż, po której nastąpiły krótkie równoważące wzrosty w końcu miesiąca.
Fundusze hedgingowe – podsumowanie
Pomimo nagłówków w prasie na temat poszczególnych wyników funduszy (istotnie, Paulson miał straszny miesiąc wynikający z pierwszej połowy roku) właściwie był to miesiąc, w którym fundusze hedgingowe osiągały wyniki zgodne z oczekiwaniami i gdzie średnio zabezpieczyły ponad 2/3 spadków na rynku. Zaobserwowano spore zróżnicowanie wyników poszczególnych funduszy. Najbardziej ucierpiały te, które rozpoczęły miesiąc z długimi pozycjami, z przekonaniem silniejszego wzrostu w 3 kwartale oraz te, które próbowały wykorzystać, przewidywane, a nie mające miejsca, odbicia na rynku na początku miesiąca. Przy takich nastrojach na rynkach, trudno było o wygenerowanie alfy poprzez selekcję odpowiednich papierów wartościowych, kiedy popularne papiery faktycznie notowały gorsze wyniki od indeksów, a zarządzający redukowali ekspozycje z powodu podwyższonej zmienności.
W rezultacie, indeks HFRI Fund of Funds Composite lndex obniżył się o 2,1% (produkty oferowane przez Man osiągnęły lepszy, bądź o wiele lepszy, niż ten wynik), przy cenach akcji światowych spadających o około 7% w miesiącu. W ramach wszystkich strategii, im bardziej skomplikowany był handel/struktura portfela, tym więcej było strat – w takich warunkach jedynym korzystnym rodzajem hedgingu było całkowite zlikwidowanie pozycji. Segment long-short dla akcji był, co nie było zaskoczeniem, najbardziej wymagający, a każda pozycja długa netto mocno traciła, a nawet ekspozycje brutto okazały się drogie. W przypadku wielu menedżerów, trudności pogłębiły zasady zarządzania ryzykiem, z powodu których musieli oni zlikwidować drastycznie ekspozycje na koniec trzeciego tygodnia i nie byli w stanie wykorzystać wzrostów w końcu miesiąca.
Fundusze managed futures oraz global macro odnotowały stosunkowo spokojny, bez zmian, miesiąc, ale w obu przypadkach z różnych powodów. W przypadku managed futures menadżerowie rozpoczęli miesiąc z długimi pozycjami w obligacjach (które okazały się bardzo rentowne) oraz długimi pozycjami dla niektórych towarów. Po wyprzedaży ryzykownych aktywów długie pozycje dla towarów zostały zmniejszone, a zarządzający przyjmowali krótkie pozycje w akcjach, jednak potem zostali zmuszeni do oddania swych MTD p/l przy wzrostach na koniec miesiąca. Przy wyprzedaży, która ponownie nasiliła się we wrześniu pozycje krótkie dla akcji okazały się skuteczne. Wyniki zarządzających funduszami macro były średnio bliskie zeru, jednakże, generalnie, zarządzający albo odnotowywali silne zyski wynikające z rozpoczęcia miesiąca z pozycjami nastawionymi na spadki bądź wszyscy tracili znacząco na pozycjach nastawionych na zwyżki – średnia ukrywa zróżnicowanie wyników.
Zawirowania rynkowe z pewnością doprowadziły do błędnych wycen, które stwarzają możliwości dla wygenerowania alfy w przyszłości. Jest jednak mało prawdopodobne, aby udało się wygenerować alfę dzięki selekcji papierów wartościowych zanim rynki się uspokoją. W międzyczasie szanse stwarzają główni gracze z silną dyscypliną dotyczącą ryzyka.
Warunki rynkowe
Ceny akcji spadają na skutek obaw dotyczących długów i wzrostu
Ceny akcji światowych spadły w sierpniu o prawie 7% w obliczu pogorszenia nastrojów na rynku, po tym jak inwestorzy zdecydowanie przestali ufać prognozom gospodarczym. Miesiąc nienajlepiej się rozpoczął, gdy Standard & Poor’s pozbawił Stany Zjednoczone ratingu potrójnego A, w związku
z politycznymi przepychankami, jakie towarzyszyły negocjacjom prowadzonym w końcówce lipca
i zaprowadziły kraj na skraj niewypłacalności. Po drugiej stronie Atlantyku, inwestorzy coraz bardziej stawali się nerwowi, z powodu rozprzestrzeniającego się na Włochy i Hiszpanię kryzysu zadłużenia strefy euro, gdy rentowności ich podstawowych obligacji rządowych osiągnęły rekordowe poziomy. Dane dla gospodarki światowej także wywoływały obawy, nadal wskazując na spowolnienie aktywności, oraz były przyczyną spekulacji dotyczących rysującego się na horyzoncie podwójnego dna recesji. Podsumowując to wszystko, apetyt na ryzyko spadł gwałtownie, a miernik strachu jakim na Wall Sreet jest indeks CBOE VIX, wzrósł o 25,2% do poziomu ostatni raz notowanego podczas kryzysu finansowego z 2008 roku.
Ceny obligacji rosną w obliczu popytu na „bezpieczne przystanie”
W związku z olbrzymim transferem środków do bezpiecznych obszarów, ceny obligacji silnie wzrosły w ciągu miesiąca. Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła poniżej 2% po raz pierwszy w historii, a inwestorzy wyceniali nisko długie terminy. Pomimo zwiększonego popytu na bezpieczne aktywa, kurs franka szwajcarskiego spadł o ponad 2%, po tym jak Szwajcarski Bank Narodowy interweniował dwukrotnie w sierpniu, próbując osłabić walutę po jej ostatnich, rekordowych notowaniach.
Ceny ropy naftowej spadają, cena złota rośnie
Ceny towarów zachowywały się różnie w sierpniu. Surowce energetyczne generalnie wyprzedawano, a ceny produktów rolnych zwyżkowały. Z surowców energetycznych, ropa naftowa zniżkowała o 7% na skutek obaw, że światowa gospodarka zmierza ku kolejnej recesji. Ceny takich produktów rolnych jak kukurydza i pszenica wzrosły o ponad 13% i 10%, odpowiednio, w następstwie sprawozdania Departamentu Rolnictwa USA (USDA), które obniżyło prognozy zbiorów z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Ponadto, metale szlachetne, takie jak złoto i srebro zwyżkowały na wartości, a ich ceny rosły w obliczu rosnącego zapotrzebowania na bezpieczne aktywa.
Managed futures – HFRI Systematic Diversified Index, Sierpień 0,9%, Od początku roku 0,7%, 12 mies. 9,2%
Managed futures odnotowują kolejny zysk miesięczny
W obliczu wysokiej zmienności na rynku strategie managed futures przyniosły pozytywne wyniki,
a indeks HFRI Systematic Diversified Index wzrósł o 0,9% w miesiącu.
Obroty na instrumentach o stałym dochodzie napędzają wyniki
Duży ruch obserwowany na rynku spowodował wzrost różnic wśród menedżerów, a różnice dotyczące przyjmowanych strategii systemowych odgrywały ważną rolę przy szacowaniu wyników. Generalnie, lepiej powiodło się zarządzającym, którzy inwestowali na krótki termin, niż ich odpowiednikom, inwestującym w oparciu o długoterminowy trend. Dwa czynniki były kluczowe w podejściu poszczególnych menedżerów. Po pierwsze, wybór ram czasowych, przyjętych przez zarządzającego miał istotne znaczenie. Normalnie, czynnik ten nie miałby takiego wpływu na wyniki, ale krótkie ramy czasowe dla inwestowania w sierpniu generowały znaczące zyski, jako że zarządzający byli, na ogół, w stanie szybko zmieniać ekspozycje rynkowe i zyskiwać na początkowej wyprzedaży.
Drugim czynnikiem były pozycje z jakimi menedżerowi rozpoczęli sierpień. Jak można się spodziewać, biorąc pod uwagę wydarzenia makro, mające miejsce w sierpniu, długie pozycje w aktywach określanych jako „bezpieczne przystanie”, takich jak amerykańskie rządowe obligacje, przynosiły zyski, natomiast aktywa ryzykowne generowały straty. Na początku miesiąca, większość menedżerów miała pozycje długie zarówno w akcjach, jak i obligacjach, jednakże w różnym stopniu. Ci, którzy byli w stanie utrzymać największe ekspozycje w aktywach o stałym dochodzie osiągnęli najlepszy rezultat, w sytuacji gdy ceny obligacji poszybowały w gorę na wieść, że amerykańska rezerwa federalna obiecała utrzymanie stóp procentowych na historycznie niskich poziomach przez kolejne dwa lata. Rentowności dla 10-letnich obligacji spadły na krótko poniżej 2% pierwszy raz w historii, wywołując silną presję na wzrost cen. Znaczący obrót dotyczył transakcji euro-dolar po tym, jak ceny wzrosły
w związku ze zmianą oczekiwań dotyczących stóp procentowych.
Dalsze zyski do osiągnięcia z długich pozycji w złocie
W segmencie towarów, zwroty były zróżnicowane, ponieważ rynki okazały się zmienne. Jednak cena złota kontynuowała trend wzrostowy, osiągając nowy rekordowy poziom powyżej 1900 dolarów i nadal była korzystna dla szerokich, długich ekspozycji.
Ponadto, wymieniając negatywy, inwestycje walutowe nie przyniosły generalnie oczekiwanych rezultatów, a pozycje traciły na zawirowaniach rynkowych. Krótkie pozycje w dolarze również okazały się niekorzystne na skutek zwyżki kursu dolara przy zakupach wywołanych zapotrzebowaniem na „bezpieczne przystanie”.
Źródło: Man Investments