W związku z obowiązującymi od niedawna nowymi zasadami w programie Rodzina na swoim można spodziewać się mniejszego ruchu zarówno na pierwotnym, jak i wtórnym rynku mieszkaniowym.
Deweloperzy, którzy od dłuższego czasu spodziewali się takich, niekorzystnych zmian nie dają jednak za wygraną. Obecnie starają się w możliwie jak największym stopniu przystosować ofertę do nowych warunków rynkowych oraz zwiększają działalność marketingową szukając chętnych na mieszkania już bez rządowych dopłat.
Firmy z branży deweloperskiej już od pewnego czasu koncentrują się na tańszych inwestycjach, które cieszą się największym wzięciem wśród kupujących. Po mimo tego znaczne obniżenie limitów cenowych w Rodzinie na swoim sprawiło, że choć obecnie na rynku pierwotnym znajduje się więcej tanich mieszkań, niż jeszcze rok temu, to jednak w takich miastach, jak Kraków, czy Wrocław bardzo ciężko jest znaleźć lokale, które można kupić posiłkując się rządową dopłatą. W takiej sytuacji część deweloperów wprowadza do swojej oferty promocje, które mają skłonić klientów do kupna mieszkania bez finansowego wsparcia z budżetu. Potencjalni kupcy są zachęcani choćby bardziej przyjaznymi systemami płatności, w których dopiero po każdym zakończonym etapie wpłacana jest kolejna część ceny mieszkania. Niektóre przedsiębiorstwa oferują tańsze miejsca parkingowe przynależne do lokali mieszkalnych.
Można jednak spotkać również bardziej oryginalne pomysły na przyciągnięcie zainteresowania klientów. Przykładem może tutaj być jedna z krakowskich firm deweloperskich, która postanowiła działać na zasadach podobnych do Rodziny na swoim. Oferuje ona swoim klientom swoiste dopłaty w wysokości połowy odsetek od kredytu hipotecznego. Choć obowiązują one tylko od dnia podpisania umowy przedwstępnej do dnia zawarcia umowy przenoszącej własność lokalu, to nabywca mieszkania może w ten sposób zyskać nawet blisko 20 tys. zł.
Nieco inne rozwiązanie wybrał jeden z liderów stołecznego rynku mieszkaniowego, realizujący projekty także we Wrocławiu. W tym wypadku promocja skierowana jest do studentów, którzy mogą skorzystać z faktu, że Rodzina na swoim obecnie jest już dostępna także dla singli. W modelowej sytuacji dzięki korzystaniu zarówno z rządowych dopłat, jak i w ciągu trzech lat od zakończenia inwestycji z promocji dewelopera, wysokość miesięcznych rat ma znajdować się poniżej kosztów najmu podobnej wielkości mieszkania.
Uwzględniając obecną sytuację na rynku mieszkaniowym wydaje się, że w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych promocji. Taki trend jest bez wątpienia dobrym znakiem dla osób poszukujących nowego M oznacza bowiem, że deweloperzy zaczynają rywalizować o klienta.
Źródło: Emmerson S.A.