Maturzyści znają już wyniki egzaminu dojrzałości. Kolejnym wyzwaniem będzie dla nich znalezienie mieszkania w mieście, w którym zdecydują się podjąć naukę. Rok akademicki zaczyna się dopiero w październiku, ale rozpoczęcie wcześniejszych poszukiwań lokum daje większy wybór zarówno pod względem ceny, jak i lokalizacji. Expander podpowiada, jak szukać, aby później nie żałować.
Akademik nie dla każdego
Planując zamieszkanie poza domem rodzinnym, przyszły żak może wybierać pomiędzy tradycyjnym miejscem w domu studenckim bądź stancją, wynajęciem mieszkania lub pokoju. Decyzja powinna być podyktowana indywidualnymi preferencjami, ale często jest też uzależniona od ceny. Najtańsze z rozwiązań to zamieszkanie w akademiku. Niestety takie miejsca często przyznawane są tylko studentom pochodzącym z miejscowości najbardziej oddalonych od uczelni oraz takim o najniższym dochodzie. Nie jest to także dobre rozwiązanie dla osób, które lubią się uczyć w ciszy. Więcej prywatności na pewno zapewni mieszkanie lub chociażby pokój. Jest to oczywiście wyższy koszt, ale nie trzeba wynajmować od razu całego lokalu dla siebie. – Pojedyncze pokoje można znaleźć już w cenie niewiele większej od tych w akademiku, a jeżeli posiadamy znajomych, o podobnych planach do naszych, to wspólny wynajem, pozwoli rozłożyć koszty na kilka osób – mówi Jarosław Sadowski, ekspert firmy Expander.
Kto wcześniej planuje, ten mniej płaci
Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl., Metrohouse i Expandera, w nadchodzącym czasie można się spodziewać dużego ożywienia na rynku nieruchomości wtórnych. Będzie ono spowodowane typowym jesiennym wzrostem aktywności kupujących i wynajmujących. Sytuacja ta ma miejsce między innymi za sprawą studentów, którzy zaczynają poszukiwania mieszkań. Powoduje to stopniowy wzrost cen wynajmu nieruchomości. Dlatego Jarosław Sadowski z Expandera podkreśla – Wcześniejsze rozpoczęcie poszukiwań ułatwia znalezienie ciekawszej oraz tańszej oferty. Warto więc myśleć o tym już w lipcu. Początek wakacji to czas kiedy wielu studentów rezygnuje z wcześniej zajmowanych mieszkań i opuszcza je, wyjeżdżając na wakacje w rodzinne strony, zwalniając tym samym miejsca dla nowych lokatorów.
Dobrze skonstruowana umowa pozwoli uniknąć nieprzyjemności
Podpisanie umowy o wynajem mieszkania wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Od postanowień w niej zawartych zależy bezpieczeństwo, komfort oraz przede wszystkim koszty ponoszone przez wynajmującego. Niedoczytanie bądź przeoczenie któregoś z punktów może doprowadzić do nieprzyjemności i konsekwencji finansowych. Z tego względu warto poświęcić jej więcej czasu i nie pominąć różnych elementów, takich jak m.in.:
Całkowity koszt wynajmu |
Warto zwrócić uwagę na jego poszczególne części: odstępne dla właściciela, czynsz, opłata za media. Czasami opłaty takie jak woda, są już wliczone w cenę czynszu. Wtedy też jest on uzależniony od ilości mieszkańców. Większa ilość lokatorów wiąże się z większym zużyciem, co za tym idzie z pobieraniem większej opłaty. |
Czas trwania umowy najmu oraz jej wypowiedzenia |
Umowa może być zawarta na czas określony lub nieokreślony. W pierwszym przypadku, termin wygaśnięcia umowy jest ściśle wyznaczony, czyli np. że będzie ona trwała rok. W drugim określone jest tylko okres wypowiedzenie, np. jeśli wynosi on 3 miesiące, to aby nie musieć płacić czynszu za lipiec umowę trzeba wypowiedzieć w pod koniec marca. |
Forma i terminy płatności |
Dokładne określenie daty pobierania opłaty pozwoli odłożyć konieczną sumę w odpowiednim czasie oraz ograniczy niespodziewane wizyty właściciela. |
Kaucja |
Jest to zabezpieczenie na wypadek ewentualnych szkód spowodowanych przez najemcę. W przypadku, kiedy po okresie wynajmu, mieszkanie zostanie oddane w niezmienionym stanie, kaucja zostanie zwrócona. Warto pamiętać, że nie może ona przekraczać dwukrotności czynszu za dany lokal. |
Prywatny właściciel czy biuro nieruchomości |
Jeżeli korzystamy z usług biura nieruchomości, musimy liczyć się z koniecznością wniesienia opłaty dla pośrednika. Jej wysokość uzależniona jest od zakresu usług, jakie biuro wyświadczyło. |
Warunki naprawy uszkodzonych sprzętów |
Właściciel nieruchomości ma obowiązek zadbać o poprawne działanie instalacji i sprzętów wchodzących w wyposażenie mieszkania. Dookreślenie tej kwestii pozwoli uniknąć niespodziewanych wydatków, spowodowanych nie z naszej winy, a wynikających ze zwykłego zużycia bądź wywołanych wadliwością sprzętu. |
Źródło: opracowanie własne Expander Advisors |
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
Niektóre rzeczy na pozór mogą wydawać się mało istotne, jednak po przeprowadzce często okazują się dużym problemem. Słabe połączenie komunikacyjne i duża odległość od uczelni mogą sprawić, że okolica, która wydawała nam się niezwykle atrakcyjna, straci cały swój urok. Problemu potrafią przysporzyć również głośni i hałaśliwi sąsiedzi oraz tacy, przez których będziemy obawiać się o własne bezpieczeństwo. Nieszczelne okna staną się udręką nie tylko, kiedy na dworze zrobi się zimno, ale także w momencie zapłaty rachunków za ogrzewanie. Jeżeli lokal nie jest wyposażony w sprzęty podstawowego użytku, będzie to także oznaczało dodatkowe koszty. Nie chodzi oczywiście o zaawansowany sprzęt AGD, ale np. o biurko, które konieczne jest studentowi do nauki. Opłacalne jest też spisanie stanu liczników przed wprowadzeniem się, tak aby nie płacić za poprzednich lokatorów.
Student ubezpieczony – to student odpowiedzialny
Wykupienie ubezpieczenia OC to dodatkowy wydatek, ale decydując się na nie, często zapłacimy mniej niż za szkody wyrządzone sąsiadowi, np. jeśli zalejemy mu mieszkanie. Przyczyną może być pęknięty wężyk do pralki, cieknący kran, ale nie tylko. Do nieszczęścia doprowadzi również awaria instalacji wodnej pod posadzką lub nieszczelność systemu centralnego ogrzewania. – Od przyczyny awarii zależy to, kto zostanie obciążony kosztami. Skutki wywołane nieszczelnością instalacji powinny zostać pokryte przez właściciela mieszkania lub z jego ubezpieczenia. Za te wywołane z powodu naszej nieuwagi musimy jednak zapłacić sami – mówi Jarosław Sadowski, Expander i dodaje – Oczywiście można powiedzieć, że wielu wypadkom da się zapobiec, chociażby wyłączając sprzęty w mieszkaniu na czas nieobecności. Nie zawsze jednak jesteśmy w stanie przewidzieć każdą sytuację.