Każde nieprzewidziane zdarzenie może zachwiać kondycją firmy. Jedną z metod zabezpieczenia jej przed nagłymi problemami jest właściwe ubezpieczenie. Jakie możliwości wyboru ochrony mają przedsiębiorcy?
Nie wszystkie zagrożenia da się przewidzieć
Prowadzenie biznesu zawsze oznacza zarządzanie ryzykiem firmy. Zastanawiając się nad wyborem ubezpieczenia na potrzeby swojej działalności przedsiębiorcy powinni nie tylko wziąć pod uwagę oczywiste zagrożenia, o których wiedzą i pamiętają, lecz także mieć świadomość, że części ryzyk dla biznesu nie są w stanie przewidzieć. Na rynku ubezpieczeniowym można bowiem znaleźć zarówno polisy stanowiące ochronę w konkretnie wskazanych sytuacjach, ale również o wiele szerszym zakresie, czyli tzw. ubezpieczenia all risks, które obejmują wszystkie rodzaje szkód z wyjątkiem wyraźnie wyłączonych w warunkach umowy.
– Przedsiębiorcy mogą i ubezpieczają mienie od takich zdarzeń losowych jak pożar, uderzenie pioruna, wybuch, zalanie, huragan, grad, powódź, deszcz nawalny, zaleganie śniegu, upadek drzewa, kradzież z włamaniem lub rabunkiem czy uszkodzenie sprzętu elektronicznego. Ale trzeba pamiętać, że właściciel firmy nigdy nie jest w stanie przewidzieć wszystkich rodzajów zdarzeń, które mogą negatywnie wpłynąć na działanie jego firmy – mówi Damian Andruszkiewicz, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Należy mieć świadomość, że w podstawowy zakres ochrony ubezpieczeniowej wchodzi tylko określona liczba ryzyk. Część z nich jest wspólna dla wszystkich przedsiębiorstw, ale trzeba pamiętać, że każda branża ma swoją charakterystykę, w związku z czym pewne zagrożenia są częstsze np. w branży handlowej, natomiast rzadsze w warsztatach samochodowych. Dobrze obrazują to konkretne przykłady – m.in. dla firmy informatycznej zagrożeniem funkcjonowania jest ewentualna awaria sieci energetycznej, w magazynach realne jest uszkodzenie przez operatora wózka widłowego towarów znajdujących się na regałach, a firmy produkcyjne powinny być gotowe na przerwę w działaniu linii technologicznej. Niezależnie od branży, w której prowadzona jest działalność, firmom niełatwo dobrać odpowiedni zakres ubezpieczenia, ponieważ zakres zdarzeń potencjalnie powodujących szkodę jest bardzo szeroki.
– Standardowa polisa, czyli tzw. ubezpieczenie od ryzyk nazwanych, będzie obejmowała ochroną wyłącznie te szkody, które powstały w wyniku zdarzeń zdefiniowanych w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Taka ochrona jest szeroka i może obejmować kilkanaście różnych zdarzeń losowych. Jednak potrzeby klientów biznesowych potrafią być znaczenie większe i standardowa polisa często ich nie wyczerpuje. Dlatego rozwiązaniem jest all risks, czyli najszerszy wariant polisy, gwarantujący ubezpieczenie od wszystkich zdarzeń nagłych, nieprzewidywalnych i niezależnych od woli chronionego polisą przedsiębiorcy– mówi Damian Andruszkiewicz.
Ubezpieczenie mienia od wszystkich ryzyk może obejmować swoją ochroną:
-
budynki i budowle, w tym bramy, ogrodzenie, instalacje i inne stałe elementy budowli,
-
maszyny, urządzenia, wyposażenie,
-
szyby i inne tłukące się przedmioty,
-
towary, surowce, produkty, półfabrykaty,
-
środki obrotowe,
-
mienie osób trzecich,
-
nakłady inwestycyjne,
-
wartości pieniężne,
-
mienie pracownicze.
Polisa all risks zapewnia ochronę majątku od wszystkich zdarzeń losowych, jakie mogą wystąpić, a które nie zostały jednoznacznie wyłączone w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Co istotne, ubezpieczenie może także obejmować pokrycie kosztów uprzątnięcia pozostałości po szkodzie, akcji ratowniczej, a nawet prac remontowych koniecznych do przywrócenia pierwotnego stanu pomieszczeń przedsiębiorstwa po przeprowadzonej akcji. Zakres ochrony w przypadku polisy all risks jest zatem szerszy od opcji z ryzykami nazwanymi, niemniej jednak nie można traktować go jako „ochrony od wszystkiego”, ponieważ i w tym przypadku obowiązują pewne wskazane przez ubezpieczyciela ograniczenia zakresu ubezpieczenia.
Może być łatwiej o odszkodowanie
Dodatkową różnicą, a jednocześnie zaletą dla ubezpieczającego się w formule all risks, która ujawnia się w praktyce jest tzw. ciężar dowodu spoczywający na towarzystwie ubezpieczeniowym. Jeśli bowiem występują wątpliwości co do przyczyn szkody, w przypadku ubezpieczenia od ryzyk nazwanych, to poszkodowany ma obowiązek wykazać, że powstała ona na skutek zdarzenia objętego ochroną, ponieważ ubezpieczyciel udziela ochrony tylko od ryzyk wymienionych w umowie ubezpieczenia. Z kolei w przypadku polisy all risks to towarzystwo ubezpieczeniowe musi udowodnić, że nie odpowiada za powstałą szkodę. Aby to zrobić musi dowieść, że dane ryzyko zostało wyraźnie wyłączone w OWU.