W ciągu 14-tu miesięcy indeks WIG20 zyskał aż 110%. Niestety w tym czasie na rynkach akcji nie odbyła się żadna większa i dłuższa korekta. Ryzyko inwestycyjne jest obecnie bardzo wysokie. Trudna sytuacja Grecji oraz innych państw strefy euro (Portugalia, Hiszpania, Irlandia i Włochy) może być silnym argumentem za rozpoczęciem kilkumiesięcznej korekty. Realizacja takiego scenariusza może oznaczać, że do jesieni indeks WIG20 może osiągnąć rejon 1940-2100pkt.
Od kilkunastu miesięcy na rynkach akcji na całym świecie trwają wzrosty. Indeks WIG20 zyskał w tym czasie aż 110%. W ciągu tych 14-tu miesięcy na rynku nie pojawiła się żadna większa i dłuższa korekta. Ostatnie zawirowania związane z niewypłacalnością Grecji przełożyły się na spadki na rynkach akcji. Wydaje się, że jest to silny argument za rozpoczęciem większej przeceny, która mogłaby potrwać kilka miesięcy. W dalszej perspektywie możliwy jest scenariusz wzrostowy i przekroczenie kwietniowych szczytów. Nie będzie to jednak żadna długoterminowa fundamentalna hossa.
Przykład Grecji najlepiej pokazuje w jakim świecie żyjemy. Kilka lat życia ponad stan doprowadził do sytuacji w której, bez pomocy państw strefy euro, doszłoby do bankructwa kolebki cywilizacji europejskiej. Nie jest to jednak odosobniony przypadek. Są jeszcze: Portugalia, Hiszpania, Irlandia i Włochy. O Islandii lepiej nie wspominać. Jeśli chodzi o USA to na razie zapomina się o ogromnym zadłużeniu tego kraju, jednak czas zrobi swoje i za jakiś czas również tutaj zobaczymy kolejną odsłonę kryzysu. Szef FED wielokrotnie w swoich wystąpieniach powtarza, że polityka niskich stóp procentowych oraz drukowanie pustych pieniędzy nie prowadzi do dmuchania kolejnych spekulacyjnych baniek na rynku akcji i na rynkach towarowych. Racjonalnie myślący człowiek mógłby w tym miejscu stwierdzić, że ekonomia jest bardzo pojemną nauką… Taka sytuacja w naukach ścisłych byłaby nie do pomyślenia. W 2008 roku padały banki inwestycyjne teraz istnieje duże ryzyko, że bankrutować mogą całe kraje…
Wróćmy do sytuacji na rynku akcji. Z kwietniowego szczytu indeks WIG20 spadł o blisko 230 punktów (wykres 1). Lokalne dno wypadło na razie na poziomie 2393pkt. Przełamane zostało ważne średnioterminowe wsparcie w rejonie 2475pkt.
Wykres 1. Długoterminowa sytuacja na GPW w Warszawie

Wygenerowany został sygnał sprzedaży. Musi on zostać jeszcze potwierdzony przez pojawienie się spadkowej piątki na wykresie indeksu WIG20 (nie jest ona zaznaczona na wykresie). Może to doprowadzić do pojawienia się w perspektywie kilku miesięcy dużej spadkowej trójki „A-B-C” z dnem w rejonie 1940-2100pkt. (wykres 1).
Do realizacji kilkumiesięcznej przeceny na naszym rynku potrzebna jest również podobna przecena za oceanem. Instytucje finansowe z USA są żywotnie zainteresowane w tym aby jak najdłużej utrzymać indeksy S&P 500 oraz Nasdaq w trendach wzrostowych a więc powyżej styczniowych szczytów. W przeciwnym wypadku wygenerowane zostaną silne sygnały sprzedaży.
Z kwietniowych szczytów pojawiły się na razie spadkowe trójki. Tutaj też konieczne jest pojawienie się spadkowej piątki, gdyż będzie to sygnał do rozpoczęcia większej przeceny. Pierwsza próba rozbicia wsparcia w rejonie 1150pkt. zapewne się nie uda, jeśli jednak zobaczymy spadkową piątkę to późniejsze odbicie powinno być już tylko korekcyjne. W dłuższej perspektywie indeks S&P 500 powinien rozbić to kluczowe wsparcie (wykres 2).
Wykres 2. Średnioterminowa sytuacja na wykresie indeksu S&P 500

Konsekwencją tego powinna być korekta 13-tu miesięcy wzrostów. Taka korekta nie będzie trwała kilka tygodni lecz kilka miesięcy. W takim razie mogłaby zakończyć się na jesieni. W tym czasie indeks S&P 500 mógłby spaść w rejon 940-1000pkt. W dalszej perspektywie możliwe byłyby wzrosty, jednak nie będzie to fundamentalna hossa tylko dalsze dmuchanie spekulacyjnej bańki.
W przyszłym tygodniu na rynku zadebiutują akcje PZU. Nastąpi to w dosyć niekorzystnym okresie. Pocieszeniem może być to, że debiut może wypaść w trakcie kilkusesyjnej wzrostowej korekty spadków z kwietniowego szczytu (więcej w sobotnim podsumowaniu tygodnia).
Źródło: Globtrex.com
