Po wyjątkowo udanym roku dla europejskiego rynku inwestycyjnego, kiedy kapitał zainwestowany na rynku nieruchomości wyniósł średnio 30% ponad długoterminową średnią, Savills przedstawił prognozę na 2015 rok, zgodnie z którą hotele, mieszkania studenckie i sektor mieszkaniowy pojawią się w kręgu zainteresowań inwestorów, obok tradycyjnych sektorów biurowego, handlowego i magazynowego.
Analitycy Savills są przekonani, że w związku z rekordowo niskimi cenami obligacji, niestabilnością rynków kapitałowych i korzystniejszymi warunkami finansowania, nieruchomości pozostaną referowaną formą inwestycji.
Międzynarodowy doradca na rynku nieruchomości sugeruje, że biorąc pod uwagę wielkość dostępnych kapitałów oraz zróżnicowany charakter potencjalnych inwestorów, można się spodziewać aktywności generowanej zarówno przez kupujących unikających ryzyka, jak i tych gotowych na bardziej ryzykowne inwestycje. Spowoduje to zawyżony popyt na najlepsze nieruchomości zlokalizowane na głównych rynkach, jak również słabsze aktywa uwalniane przez banki. Pomimo, że kilka inwestycji biurowych powstanie w Londynie i Dublinie, a w Madrycie i Mediolanie kilka obiektów zostanie odnowionych, analitycy Savills podają, że ograniczona nowa podaż na rynkach o małych zasobach, doprowadzi do wzrostu czynszów w Londynie, Brukseli i Dublinie.
Według analityków Savills, inwestorzy na rynku handlowym, skoncentrują się na najlepiej prosperujących, głównych ulicach handlowych, gdzie sieci detaliczne otwierają nowe sklepy, jak np. na bardziej zamożnych rynkach w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i Niemczech, oraz skierują uwagę na podnoszącą się po kryzysie Hiszpanię i rozwijający się rynek Polski. Inwestorzy na rynku magazynowym również będą podążać za sprzedawcami detalicznymi, zwłaszcza rozwijającymi sprzedaż internetową, dzięki czemu wzrośnie zainteresowanie magazynami w Holandii, Niemczech, Polsce, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Ponadto, Savills dostrzega potencjał inwestycyjny rynku mieszkań studenckich, sektora mieszkaniowego, jak również rynku hotelowego w Londynie i Paryżu. W 2014 na rynku hotelowym w Wielkiej Brytanii miały miejsce transakcje o wartości £6,1 mld, co stanowiło najlepszy wynik od 2006 roku.
Piotr Puchalski, associate director w Dziale Doradztwa Inwestycyjnego Savills w Polsce, komentuje: „Na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce wolumen transakcji w 2014 roku był zbliżony do poziomu z 2013 roku. Część transakcji nie została zamknięta i prawdopodobnie zostanie zakończona w pierwszym kwartale 2015 roku. Odnotowaliśmy rekordowy wolumen transakcji w sektorze magazynowym, który wyniósł €700 mln, i był wyższy niż w sektorze handlowym. Obserwowaliśmy również utrzymujące się zainteresowanie inwestorów projektami biurowym w miastach regionalnych i oczekujemy, że ten trend utrzyma się w 2015 roku.”
Marcus Lemli, szef Działu Inwestycyjnego na Europę, mówi: „Konkurencja cenowa w sektorze najlepszych nieruchomości skłania inwestorów do rozważenia alternatywnych rynków, co spowoduje dalszą dywersyfikację ich działań. Ten trend z kolei wpłynie korzystnie na takie rynki, jak: Hiszpania, Irlandia i Włochy, które już „osiągnęły dno” i na rynki główne, co doprowadzi do zbliżenia stóp zwrotu między najlepszymi i drugorzędnymi aktywami w najatrakcyjniejszych lokalizacjach.”
W podsumowaniu, raport ostrzega przed negatywnym wpływem warunków ekonomicznych. Savills sugeruje, że w przypadku wystąpienia deflacji jako rezultatu słabego wzrostu gospodarczego w największych gospodarkach, spadnie zaufanie inwestorów. To potencjalnie zachęci inwestorów do lokowania kapitału w obligacje i podobne aktywa o dłuższym strumieniu dochodów.
Eri Mitsostergiou, dyrektor Działu Badań na Europę w Savills, dodaje: „Inwestorzy będą niewątpliwie pod wpływem czynników ekonomicznych i geopolitycznych, ale nie ma wątpliwości, że w 2014 roku odnotowaliśmy ogromny popyt na nieruchomości, a inwestorzy nadal posiadają dużą ilość kapitału, którą chcieliby zainwestować na tym rynku.”