Ogromne naruszenie danych, które dotknęło firmę Marriott w listopadzie 2018 r., kosztowało największą na świecie sieć hoteli zaledwie 3 miliony dolarów – po tym, jak ubezpieczyciel pokrył większość kosztów związanych z włamaniem.
W raporcie przedstawiającym zyski firmy w roku 2018 Marriott poinformował, że „odnotował 25 milionów dolarów wpływów z ubezpieczenia” związanych z incydentem. Dodatkowe koszty netto – wynikające z naruszenia danych – wyniosły zaledwie 3 miliony dolarów. Zysk netto Marriotta wzrósł o 23% rok do roku, osiągając w czwartym kwartale kwotę 497 milionów dolarów. Przed uwzględnieniem odsetek, podatków i kosztów amortyzacji (EBITDA) przychód wyniósł 864 miliony dolarów.
„W czwartym kwartale 2018 roku firma poniosła wydatki, związane z incydentem bezpieczeństwa, w wysokości 28 milionów dolarów, z czego 25 milionów dolarów wpłynęło od ubezpieczyciela” – poinformowała sieć hoteli w komunikacie prasowym. „Faktyczne obciążenie, w wysokości 3 milionów dolarów netto, objęło zwroty należności i inne związane z tym koszty oraz te składniki przychodu, które zostały wyłączone ze skorygowanego zysku netto, skorygowanego zysku z akcji (EPS) i skorygowanej amortyzacji (EBIDTA)”.
Naczelny dyrektor Arne M. Sorenson powiedział, że integracja z siecią Starwood, nabycie której przyczyniło się do powodzenia ataku cybernetycznego, jest niemal zakończona, a klienci uzyskali „znaczące korzyści” dzięki powstaniu nowej marki: Marriott Bonvoy.
Czas pokaże, jakie inne koszty poniesie jeszcze Marriott, szczególnie wynikające z utraty reputacji po naruszeniu danych. Trwający cztery lata incydent należał prawdopodobnie do tzw. zaawansowanych długotrwałych ataków (ang. Advanced Persistent Threats – APT), które wykorzystują wyrafinowane techniki penetracji infrastruktury IT, pozostając przez długi czas niewykrytymi – mówią eksperci z Bitdefender.
Źródło: Marken Systemy Antywirusowe