Dynamika wzrostu aktywnego wykorzystania zdalnych kanałów dostępu do bankowości w II kwartale nie okazała się tak wysoka, jak można było oczekiwać ze względu na lockdown gospodarki na początku pandemii, niemniej liczba aktywnych klientów indywidualnych przekroczyła w tym czasie 19 mln. Największe przyrosty aktywności odnotowano w segmencie bankowości mobilnej. W II kwartale przybyło w nim ponad pół miliona nowych aktywnych użytkowników, z czego większą część stanowili klienci mobile only.
Wprowadzenie szeregu ograniczeń w przestrzeni publicznej i niektórych branżach po rozpoczęciu pandemii, a także trwający kilka tygodni lockdown gospodarczy nie wpłynęły diametralnie na sposób, w jaki klienci korzystają z bankowości. Dane zgromadzone w II kwartale sugerują, że obszar bankowości elektronicznej wśród klientów indywidualnych jest już w dużej mierze nasycony. Od początku kwietnia do końca czerwca, liczba aktywnych użytkowników bankowości internetowej wzrosła o blisko 140 tys., czyli 0,73% wobec I kwartału. Dla porównania, kwartalny przyrost w poprzednim okresie wyniósł 3,56% (nominalnie 650 tys.). Niemniej, całkowita liczba aktywnych indywidualnych klientów bankowości internetowej po raz pierwszy przekroczyła 19 milionów, a stosunek klientów aktywnych do całkowitej liczby umów bankowości internetowej osiągnął poziom blisko 51%.
Stosunkowo najwyższy przyrost aktywności odnotowano w przypadku użytkowników bankowości mobilnej. Liczba użytkowników aplikacji bankowych na urządzenia mobilne wyniosła na koniec czerwca 12,933 mln i była wyższa o 556 tys. (4,49%) wobec końcówki I kwartału. Ponad 6,48 mln użytkowników z tego grona to klienci mobile only. Oznacza to, że ponad 50% użytkowników bankowości mobilnej stanowią osoby logujące się przynajmniej raz w miesiącu do aplikacji, przy jednoczesnym braku logowania do bankowości za pomocą tradycyjnej przeglądarki internetowej. Liczba osób korzystających z bankowości w taki sposób zwiększyła się w II kwartale o 359 tys. użytkowników.
„Początek pandemii nie zmienił radykalnie sposobu, w jaki Polacy korzystają z usług bankowych, gdyż bardzo duża liczba klientów indywidualnych korzystała z usług banków w sposób zdalny już wcześniej, ale można przypuszczać, że pandemia wzmocniła i utrwaliła pewne nawyki w tym obszarze. Dynamika wzrostu aktywnych użytkowników w drugim kwartale była nieco słabsza niż w pierwszym, ale za to istotnie zwiększyła się liczba klientów korzystających z aplikacji mobilnych, w tym szczególnie zwiększyło się grono klientów korzystających wyłącznie z aplikacji mobilnej bankowości. W drugim kwartale obserwujemy natomiast ograniczenie średniej wartości przelewów na jednego klienta i średniej wartości rozliczeń, co wskazuje, że część klientów w początkach pandemii istotnie zmniejszyła swoje wydatki – w przypadku średniej wartości rozliczeń na jednego klienta spadek wartości wyniósł 25% – mówi Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich.
Z danych zebranych w raporcie wynika, że w II kwartale liczba klientów z segmentu małych i średnich przedsiębiorstw posiadających dostęp do bankowości internetowej przekroczyła 3 miliony. Jest to 0,88% więcej w odniesieniu do kwartału I. W tym gronie, 1,92 miliona klientów biznesowych aktywnie korzystało z bankowości elektronicznej. Wzrost aktywnych klientów wyniósł aż 3,36% w stosunku do I kwartału 2020 roku. Podobnie jak w przypadku klientów indywidualnych, także w tym segmencie zaobserwowany został istotny spadek w wartości przelewów i rozliczeń – odpowiednio o 6.92% i 18%. W przypadku klientów z segmentu przedsiębiorstw zauważalne było także zmniejszenie średniej liczby wykonywanych przelewów – z blisko 17 do 15.
Dane za II kwartał 2020 r. na temat płatności bezgotówkowych pochodzące z systemów Krajowej Izby Rozliczeniowej wskazują tylko na niewielkie zmniejszenie liczby transakcji w systemie Elixir w porównaniu do I kwartału oraz spadek ich wartości o 1,89%. Natomiast w systemie Express Elixir, realizującym przelewy natychmiastowe odnotowano istotny wzrost liczby transakcji, przekraczając 20,96%. Ich wartość była wyższa tylko o niespełna 2% w odniesieniu do I kwartału 2020 roku.
Trzeci spadkowy kwartał z rzędu w zakresie wartości operacji obserwowany jest natomiast w systemie Euro Elixir, rozliczającym transakcje dokonywane w euro. W skali roku nastąpił spadek o ponad 29,51% a w skali II kwartału o 8,69%. W ostatnim kwartale liczba transakcji spadła o 0,58%. Podobnie – wartość zrealizowanych transakcji była niższa niż w poprzednich kwartałach i wyniosła 39 mld euro. Jest to ponad 8,69% spadek wartości transakcji w porównaniu do I kwartału.
„Działające w Polsce banki weszły w okres pandemii nie tylko w stosunkowo dobrej kondycji, ale także dobrze przygotowane pod względem operacyjnym i technologicznym do niezakłóconej działalności w formule zdalnej i do bezpiecznej obsługi klientów w oddziałach. Było to możliwe dzięki nieustannemu rozwojowi sektora bankowego, dokonanym inwestycjom w infrastrukturę IT i rozbudowę systemów. Podjęte w przeszłości decyzje przynoszą dobry efekt, ale musimy pamiętać, że banki, aby dalej rozwijać swoje usługi, kreować wartość dla klientów i wspierać gospodarkę, muszą generować zyski na określonym poziomie. Dzisiejsze obciążenia sektora bankowego, wzrost ryzyka kredytowego spowodowany pandemią i środowisko niskich stóp procentowych to kumulacja niekorzystnych czynników, które stawiają dalszy szybki rozwój w sferze nowych technologii pod znakiem zapytania. W takich warunkach konieczna jest rewizja poziomu bieżących obciążeń nałożonych na banki. – podsumowuje Włodzimierz Kiciński.
Źródło: ZBP