PKO Bank Polski poinformował o planowanej zmianie cennika dla marki Inteligo. Od sierpnia przedsiębiorcy zapłacą więcej m.in. za prowadzenie rachunków czy przelewy telefoniczne. Bank zachęca do przesiadki na ofertę PKO BP.
To kolejne podwyżki dla klientów Inteligo korzystających z firmowych rachunków. Przypomnijmy, poprzednio bank zmieniał cennik w grudniu 2020 r., o czym informowałem w tekście Inteligo podnosi opłaty. Cena za konto firmowe rośnie z 0 do 12 zł. Teraz w górę idą opłaty za rachunki otwarte przed datą 11 maja 2010 r. Ale nie tylko.
Od sierpnia 2021 r. bank wprowadzi dla wszystkich klientów opłatę za wpłatę gotówki w oddziale PKO Banku Polskiego w wysokości 0,6 proc. i nie mniej niż 20 zł. Dodatkowo bank wycofa z oferty usługę Powiadomienia Komunikator.
Klienci posiadający rachunki otwarte przed 11 maja 2010 r. zapłacą więcej za prowadzenie konta – opłata rośnie z 8 na 12 zł. Bank podnosi ponadto opłatę za prowadzenie rachunków pomocniczych z 3 na 5 zł. Przelewy wewnętrzne u konsultanta na infolinii drożeją z 2,9 zł na 5 zł, a zewnętrzne z 8,9 zł na 15 zł (tak samo przelewy do ZUS i US). Od sierpnia ustanowienie zlecenia stałego u konsultanta (infolinia) będzie kosztowało 8,7 zł, a udzielenie, obsługa lub podwyższenie limitu debetowego – 10 zł. Ponadto bank podnosi opłatę za obsługę karty debetowej do kolejnego rachunku w ramach konta Inteligo z 2,9 zł na 4 zł. Aby uniknąć opłaty wystarczy wydać kartą 100 zł miesięcznie
Z kolei dla rachunków otwartych po 11 maja 2010 r. rosną opłaty za ustanowienie zlecenia stałego u konsultanta (infolinia) z 8 zł na 15 zł i udzielenie, obsługę lub podwyższenie limitu debetowego z 6 zł na 10 zł.
Jednocześnie bank zachęca przedsiębiorców do skorzystania z oferty rachunków firmowych w PKO BP. Oferuje bezpłatne konto przez 12 miesięcy, darmową kartę kredytową i obniżoną o połowę prowizję za udzielenie kredytu w rachunku bieżących do 1 mln. zł lub za pożyczkę MSP do 500 tys. zł.
Inteligo to kolejna marka, która wprowadza nowe opłaty. Niedawno o zmianach cennika informowały m.in. Bank Pekao, BNP Paribas czy Citi Handlowy. Banki tłumaczą, że jest to pokłosie niskich stóp procentowych i rosnącej inflacji. W przypadku Inteligo należy się jednak zastanowić, czy kolejna fala podwyżek nie ma na celu przede wszystkim „przepchnięcia” klientów z Inteligo do PKO BP.