Boże Narodzenie to najpiękniejsze święta w roku. To właśnie wtedy, gdy na niebie rozbłyśnie pierwsza gwiazdka wraz z rodziną siadamy do stołu śpiewając kolędy przy pięknie udekorowanym drzewku. A jak choinka, to i prezenty. Przy rozpakowywaniu podarunków co nie miara jest śmiechu, szczęścia i wzruszenia. By jednak cieszyć się świątecznym nastrojem i rodzinnym ciepłem warto przygotować się do świąt znacznie wcześniej.
Wiadomo, święta to nie tylko radość, ale i poważne wydatki. Nawet skromne Boże Narodzenie to konieczność wydania dodatkowych kilkuset złotych, a to w budżecie każdej polskiej rodziny znacząca kwota. Dlatego warto już teraz zastanowić się, jak zaplanować świąteczne wydatki
Jak nie wydać więcej niż potrzeba
Nie odkładajmy wszystkiego na ostatnią chwilę. Jeśli przynajmniej na dwa miesiące przed świętami zaczniemy odkładać nawet niewielkie kwoty – na przykład 50 złotych tygodniowo – przed samym Bożym Narodzeniem dysponować będziemy kwotą 400 zł. A to pozwala opłacić większość świątecznych wydatków bez drastycznego naruszenia domowych finansów.
Zacznij przygotowania z wyprzedzeniem
Zaplanujmy wszystko wcześniej. Stwórzmy z wyprzedzeniem listę uczestników rodzinnej wigilii. Łatwiej będzie nam zarówno przygotować listę prezentów jak i zaplanować sprawunki tak, by na świątecznym stole niczego nie zabrakło. Dzięki temu obdarujemy każdego z bliskich i jednocześnie ograniczymy zbędne wydatki.
Wielu zakupów, tak jedzenia, jak i prezentów, warto dokonać wcześniej. Tuż przed Świętami ceny rosną, bo sprzedawcy mają nadzieję zarobić na osobach szukających prezentów na ostatnią chwilę. W zeszłym roku ten sam zestaw klocków typu LEGO w listopadzie kosztował 60 zł, a w drugiej połowie grudnia mogliśmy go znaleźć w supermarketach za 80 zł.
Sprawdź ceny w internecie
Kupując prezenty warto rozejrzeć się w internecie. Zestaw samochodów wraz z torem wyścigowym, które w hipermarkecie w promocji, kosztują 119 złotych, w internecie (np. w serwisie allegro.pl) można kupić już za 89 złotych. Takich przykładów jest bez liku. Jeśli wypatrzyłeś coś w tradycyjnym sklepie, zanim kupisz, koniecznie sprawdź, czy w internecie nie będzie taniej.
Podziel się kosztami
Dobrym pomysłem, gdy świętujemy w szerszym gronie, jest wigilia składkowa. Można wtedy zaplanować co kto przygotuje na świąteczny stół. Ktoś szykuje sałatki, ktoś inny barszcz i paszteciki, jeszcze ktoś inny – kapustę z grzybami. Wtedy koszty rozkładają się mniej więcej po równo.
Gdy już znamy listę uczestników wigilii warto wcześniej porozumieć się w kwestii prezentów. Gdy kupujemy indywidualne upominki dla każdego z obecnych możemy znacząco uszczuplić nasz portfel. Nawet jeśli decydujemy się na taką opcję, warto wyznaczyć limit wartości prezentu.
Inny pomysł na oszczędność to loteria. Każdy losuje jedną osobę, której kupi prezent. Można zaoszczędzić kupując prezenty tylko dla dzieci lub jeden prezent grupowy dla całej rodziny. Warto przy okazji wcześniej dowiedzieć się czego nasi bliscy naprawdę potrzebują. Wprawdzie niespodzianka ma ogromny urok, ale jeśli każdy z członków rodziny powie, z czego ucieszyłby się najbardziej będziemy mieli pewność kupienia prezentów praktycznych, które na pewno nie będą kurzyły się na półce u obdarowanego.
Podejdźmy do Świąt rozsądnie i zaplanujemy wydatki wcześniej. Pozwoli to spędzić ten wyjątkowy czas w rodzinnej atmosferze, a nie będziemy zaprzątać sobie głowy zbyt dużymi lub zbędnymi wydatkami.
Źródło: Akademia Rodzinnych Finansów