W Polsce 9 na 10 małżeństw ma wspólność majątkową, a blisko 60% par prowadzi wyłącznie wspólny – małżeński rachunek bankowy, z którego pokrywa wszystkie wydatki. Jednocześnie jednym z czterech głównych powodów rozpadu małżeństw w Polsce jest nieporozumienie na tle finansowym. Nawet 14% badanych przyznaje, że nie rozmawia ze swoim współmałżonkiem na temat pieniędzy, a ekspertka ERIF BIG wskazuje, dlaczego warto i jak zacząć.
Według oficjalnych i najnowszych danych GUS – w Polsce w 2022 r. udzielono 60 162 rozwodów, z czego ponad 4,4 tys. par rozstało się w wyniku nieporozumień na tle finansowym. Zatem finanse stanowią czwarty (zaraz po niezgodności charakterów, zdradzie i nadużywaniu alkoholu) najpopularniejszy powód rozpadu małżeństw w Polsce. Zgodnie z informacjami udostępnianymi przez sądy – również w 2023 r. liczba rozwodów jest zbliżona lub nieco wyższa niż w 2022 r. i także o podobnej strukturze.
Dane te pokazują, jak ważnym elementem w związku są kwestie finansowe – zarówno stosunek do pieniędzy, umiejętność zarządzania nimi czy nieuczciwość finansowa oraz skłonność do zaciągania zobowiązań.
Póki pieniądze nas nie rozłączą…
Jak wskazuje raport „Związek a finanse” wydany przez Santander Consumer Bank, 90% polskich małżeństw ma wspólność majątkową. Co więcej, blisko 60% badanych przyznaje, że dysponuje wyłącznie wspólnym kontem bankowym ze współmałżonkiem, z którego pokrywane są wszystkie wydatki.
– Taka sytuacja w zdecydowanej większości przypadków zakłada pełną klarowność finansów obojga małżonków – obie strony znają swoje przychody, często mają wspólne zobowiązania i wszystkie wydatki pokrywają ze wspólnych pieniędzy. A mimo to, nieporozumienia na tle finansowym w Polsce są czwartą najczęstszą przyczyną rozwodów. Choć pojęcie to jest dość szerokie, to można domyślać się, że mieszczą się w nim kwestie związane m. in. z rozbieżnością dochodów, niewłaściwym gospodarowaniem, przemocą ekonomiczną, a także długami czy nierzetelnością finansową – mówi ekspertka ERIF BIG, Judyta Goczał.
Być może niektórym problemom par na tle finansowym dałoby się zapobiec, dla przykładu – większą otwartością na rozmowy o finansach. Tymczasem z badań Santander Consumer Bank wynika, że niestety nawet 14% respondentów nie prowadzi takich rozmów ze swoim współmałżonkiem. Oczywiście – część par nie porusza tematów finansowych, gdyż mają tę kwestię omówioną i dobrze funkcjonuje im się w ramach poczynionych ustaleń, nie czują potrzeby rozmawiania o pieniądzach. Jednak istnieją też związki, w których temat finansów jest niekomfortowy.
Pieniądze są też częścią związku
Niejednokrotnie mówi się, że wspólny kredyt może mocniej łączyć ze sobą ludzi, niż ślub. Nie da się ukryć, że pieniądze stanowią istotną i integralną część każdego związku. Wobec tego, zanim podejmiemy decyzję o zawarciu małżeństwa – dobrze jest nie przez różowe okulary – sprawdzić, czy podejście do kwestii finansowych naszej wybranki/wybranka jest zbieżne z naszym.
– Chcielibyśmy mieć pewność, że osoba, którą obdarzyliśmy zaufaniem, jest również uczciwa wobec nas. Sprawdzenie aktualnej sytuacji finansowej drugiej osoby w biurach informacji gospodarczej nie wchodzi w grę. To, co z mojego doświadczenia staje się powoli praktyką przyszłych małżonków, to wzajemna wymiana raportami pobranymi właśnie z BIGów. Coraz częściej, przed zawarciem związku małżeńskiego, czy już w trakcie jego trwania, partnerzy, dla potwierdzenia swojej tzw. czystej karty -pobierają raport na własny temat z BIG i pokazują go swojemu partnerowi/partnerce. Jest to świetny sposób na potwierdzenie swojej uczciwości. Z drugiej strony, brak zgody partnera do pokazania takiego raportu też jest pewną informacją, co w tak wrażliwej kwestii, jaką są finanse, jest niezwykle ważne – podkreśla Judyta Goczał. – Inną z coraz popularniejszych form zabezpieczenia się jest intercyza i rozdzielnoś
majątkowa, ale są to rozwiązania, na które nie wszystkie małżeństwa się decydują – dodaje ekspertka ERIF.
Prezent na walentynki inny niż zwykle
Dobrym pomysłem, od którego warto rozpocząć temat finansów w związku, jest weryfikacja swojej własnej sytuacji w BIG. To rozwiązanie, które pozwoli sprawdzić, jakimi sami jesteśmy partnerami biznesowymi/klientami w oczach rynku, może pomóc nam wykryć potencjalne zadłużenia, które gdzieś nam umknęły, a nawet wychwycić podejrzane zapytania, które mogą pojawić się na przykład w wyniku kradzieży tożsamości.
– W okresie walentynkowym dość oryginalnym prezentem może być wzajemne podarowanie sobie takich raportów, które są niejako poświadczeniem uczciwości finansowej. Jeśli kwestie ekonomiczne, podejście do finansów są dla nas ważne, to właśnie takie niestandardowe prezenty mogą być dla nas bardzo cenne – podpowiada Judyta Goczał.
Będąc w związku warto zadbać też o bezpieczeństwo finansowe naszego partnera/partnerki. Dlaczego? Tylko w ciągu ostatniego roku, Polacy zastrzegli prawie 178 tys. dokumentów tożsamości, a mimo to wyłącznie w 2023 r. wykryto blisko 10 tys. prób wyłudzenia kredytu. Oznacza to, że każdego dnia 27 razy ktoś w naszym kraju próbował podszyć się pod inną osobę w celu zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Usługa monitorowania siebie pozwala w czasie rzeczywistym weryfikować wpływające do BIGu zapytania od kredytodawców, a w razie pojawienia się podejrzanego wniosku, niezwłocznie zapobiec zaciągnięciu zobowiązania na nasze dane.
– Dane pokazują, że liczba kradzieży tożsamości rośnie, metody złodziei są udoskonalane i często nawet wysoka świadomość w tym zakresie jest niewystarczająca, by uchronić się przed wyrafinowanym oszustem. Miłość to dobry powód, by właśnie takimi rozwiązaniami wykazywać dbałość i chęć zapewnienia bezpieczeństwa bliskiej osobie – podsumowuje ekspertka ERIF BIG.
Źródło: ERIF BIG