Pod koniec lutego w życie weszło ostatecznie rozporządzenie Unii Europejskiej, znane powszechnie jako „akt o usługach cyfrowych” (DSA – Digital Services Act). Nowe regulacje mają znaczący wpływ na e-sklepy, platformy internetowe oraz wyszukiwarki. Jakie zmiany dla e-commerce niosą nowe przepisy? Oto opinia eksperta IdoSell.
Akt o usługach cyfrowych zaczyna od definicji hostingu, opisując go jako proces przetwarzania informacji przekazanych przez użytkownika oraz na jego żądanie. Na jego mocy firmy hostingowe, działające w chmurze, zostaną zobowiązane do stosowania tych regulacji. W praktyce oznacza to, że muszą dostosować swoje regulaminy usług tak, żeby uwzględniały wszystkie aspekty wskazane przez DSA. Jednym z kluczowych elementów nowych przepisów jest wprowadzenie mechanizmów umożliwiających zgłaszanie nielegalnych treści. Dlatego każdy dostawca usług hostingowych powinien udostępnić na swojej stronie internetowej odpowiedni formularz do składania takich zgłoszeń.
– Kluczowym elementem jest tu przeniesienie procedury, dotychczas regulowanej przez artykuł 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, do nowego aktu prawnego. Procedura ta dotyczy działań podmiotu hostingowego w przypadku otrzymania oficjalnego zawiadomienia lub wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze przechowywanych danych na stronach internetowych – wyjaśnia Rafał Malujda, radca prawny w IdoSell – najbardziej efektywnej sprzedażowo polskiej platformie sklepowej. – To przeniesienie wprowadza istotne zmiany w obowiązkach hostingodawcy w sytuacjach, gdy otrzyma on uzasadnione informacje o potencjalnych naruszeniach prawa.
Regulacje dotyczące usług hostingowych stanowią podstawę również dla przepisów dotyczących platform internetowych, które są ich szczególną podkategorią. Platforma internetowa, będąc usługą hostingu, przechowuje i udostępnia informacje na żądanie użytkownika. Malujda zwraca tu uwagę na kwestie związane z wiarygodnością informacji pochodzących np. z zagranicznych sklepów internetowych oraz na konieczność podjęcia decyzji przez hostingodawcę – czy zgodnie z nowym rozporządzeniem, może on usunąć treści z danego serwisu internetowego, któremu udostępnia swoją usługę.
– Jednym z głównych celów „aktu o usługach cyfrowych” jest przeciwdziałanie dezinformacji i wprowadzaniu w błąd, w tym stosowaniu tzw. „zwodniczych interfejsów” (ang. „dark patterns”) – szczególnie tym związanym z opisami produktów czy informacjami o towarach, które mogą wpłynąć na decyzje zakupowe. Choć niektóre z tych praktyk były już nielegalne, nowe przepisy ukierunkowane są na jeszcze bardziej skuteczne zwalczanie nieetycznych działań – wyjaśnia Rafał Malujda z IdoSell. – Dostawcy platform internetowych nie mogą bowiem projektować, organizować ani obsługiwać swoich interfejsów internetowych w sposób, który wprowadza w błąd odbiorców usługi lub nimi manipuluje lub w inny istotny sposób zakłóca lub ogranicza zdolność odbiorców ich usługi do podejmowania wolnych i świadomych decyzji.
W świetle DSA operatorzy platform będą musieli teraz podjąć tzw. „działania moderacyjne” w przypadku uzasadnionych informacji o nielegalnych treściach. W praktyce oznacza to wstrzymywanie publikacji i usuwanie treści naruszających regulamin.
– W DSA wprost wskazane są przykłady takich nielegalnych treści, którymi może być udostępnianie obrazów przedstawiających niegodziwe traktowanie dzieci w celach seksualnych, bezprawne udostępnianie prywatnych obrazów bez zgody, cyberstalking, sprzedaż produktów niespełniających wymogów lub podrobionych, sprzedaż towarów lub świadczenie usług z naruszeniem prawa ochrony konsumentów, nieuprawnione wykorzystanie materiałów chronionych prawem autorskim, nielegalne oferowanie usług zakwaterowania lub nielegalna sprzedaż żywych zwierząt – wymienia Rafał Malujda.
Jak zaznacza prawnik, na akt o usługach cyfrowych powinni zwrócić uwagę głównie ci sprzedawcy, którzy sprzedają w modelu cross-border.
– Ważne jest zwracanie uwagi na przepisy obowiązujące w państwie dostawy, aby uniknąć ryzyka naruszenia prawa. Nowe przepisy mają na celu przeciwdziałanie praktykom szkodliwym, a ich skutki będą odczuwalne już w najbliższych miesiącach – podkreśla radca prawny IdoSell.
Zarówno DSA, jak i planowane regulacje, takie jak „AI Act”, kierują branżę e-commerce w stronę nowych wyzwań, nakładając konieczność dostosowania się do rozwiniętych standardów i przepisów. Wprowadzanie tych zmian wymaga od rynków e-commerce dostosowania swoich praktyk do coraz bardziej rygorystycznych norm regulacyjnych.
Źródło: IdoSell