W piątkowy wieczór, 16 października br., po raz piąty odbyło się spotkanie Poznań PR. O współpracy dyskutowali dziennikarze, piarowcy oraz rzecznicy prasowi.
Z grona dziennikarzy zaproszenie na spotkanie przyjęli Jacek Kosiak (Radio Merkury) oraz Rafał Pogrzebny (PAP). Środowisko public relations reprezentowali Maria Piechocka (TP S.A.), Iwona Gajdzińska (MPK) oraz Łukasz Goździor (Biuro Promocji Miasta Poznania).
We wprowadzeniu do tematu Marlena Sosnowska, menedżer ds. PR firmy PRESS-SERVICE Monitoring Mediów zwróciła uwagę na szeroko występujące zjawisko deprecjonowania terminu public relations. Jak podkreślała, negatywny wpływ na wizerunek branży PR mają w dużej mierze wypowiedzi polityków. W polskim dyskursie publicznym pojęcie PR używane jest najczęściej jako synonim manipulacji, zakłamania oraz sposobu na utrzymanie władzy. Taki kontekst decyduje o powszechnym rozumieniu określenia public relations, które dodatkowo pogłębiają same media. Jak wynika z raportu „PR w ustach polityków” przygotowanego przez PRESS-SERVICE Monitoring Mediów na zlecenie Związku Firm Public Relations w czerwcu br. zaledwie 4% publikacji prasowych na temat PR w kontekście polityki miało pozytywny wydźwięk. Odnotowano natomiast aż 32% materiałów o wydźwięku negatywnym. Na potrzeby opracowania przeanalizowano ponad 1000 tytułów prasowych w okresie od stycznia do maja 2009 r.
Zaproszeni goście dobrze ocenili współpracę między reprezentowanymi grupami zawodowymi w środowisku poznańskim. Zarówno jedni, jak i drudzy zwrócili jednak uwagę na występujące przypadki braku profesjonalizmu. Dziennikarze podkreślali, że nie oczekują od piarowca wiedzy na każdy z tematów dotyczących działalności firmy, którą reprezentują. Spodziewają się jednak, że będzie on potrafił wskazać osoby, które udzielą potrzebnych informacji. Zdaniem dziennikarzy, piarowcy i rzecznicy prasowi nierzadko odwołują się do manipulacji. Z kolei dziennikarzom zarzucono upraszczanie prezentowanych spraw, brak pogłębionej wiedzy na omawiane tematy, a często nawet brak chęci do jej zdobycia. Zwrócono uwagę, że czasami dziennikarze szukają sensacji tam gdzie jej nie ma, a pogoń za newsem prowadzi do publikowania niesprawdzonych informacji. Zapytani o opinię uczestnicy spotkania zgodnie przyznali, że trudno jest im zainteresować przedstawicieli lokalnych mediów, przebić się z informacją, zwłaszcza na temat niszowych wydarzeń kulturalnych. Ogólnie jednak dobrze oceniono współpracę z poznańskimi mediami.
Na zakończenie dyskusji goście poproszeni zostali o graficzne przedstawienie sylwetki idealnego piarowca i dziennikarza. Obecni na spotkaniu rzecznicy prasowi w prezentacji dziennikarza podkreślili posiadanie przez niego umiejętności analizowania danych oraz współpracy zespołowej. Dziennikarze zwrócili uwagę na potrzebę transparentności specjalisty od wizerunku. Podkreślili również, że ważne jest, by piarowiec przede wszystkim rzetelnie informował, nie zaś kreował siebie.
Organizatorem cyklu spotkań Poznań PR jest Agencja Płodni.com. Patronat merytoryczny nad inicjatywą sprawuje PRESS-SERVICE Monitoring Mediów.
Źródło: PRESS-SERVICE Monitoring Mediów