Dobre nastroje inwestorów pomagają w kolejnych wzrostach eurodolara. Jednak dotychczasowe próby pokonania poziomu 1,37 kończyły się niepowodzeniem. Wprawdzie dziś w nocy kurs dotarł do poziomu 1,3720, ale na początku sesji europejskiej ponownie znajdujemy się niżej.
Sytuację mogą nieco rozjaśnić dzisiejsze publikacje, które, w przypadku lepszych odczytów, powinny dodać sił kupującym. Dlatego można oczekiwać, że to na nich będzie się dziś skupiała uwaga inwestorów i to od nich będzie zależało, czy ostatecznie nastąpi mocniejsze wybicie w górę.
Zdanie Czekaja o PKB
Dziś rano pojawiła się wypowiedź Jana Czekaja z Rady Polityki Pieniężnej, którego zdaniem Polska będzie miała trudności z osiągnięciem dynamiki wzrostu PKB w 2009 na poziomie 1,1%. Według niego możliwe jest, że doświadczymy nawet spadku PKB. Ponadto Czekaj uważa, że dalsze obniżki stóp są również realne. Pary złotówkowe nie zareagowały na tę wypowiedź, gdyż takie poglądy były już wcześniej prezentowane przez inne osoby. Kurs USD/PLN znajduje się pod silnym wpływem eurodolara, dzięki czemu wynosi obecnie 3,2089, a para EUR/PLN znajduje się w okolicach 4,3880.
Dane z Europy i USA
Dziś na rynek napłyną dwie nowe publikacje makro. Na godzinę 11:00 zaplanowano opublikowanie danych dotyczących dynamiki produkcji przemysłowej w Strefie Euro. Inwestorzy oczekują, że wyniesie ona -18% r/r, czyli ulegnie niewielkiej poprawie w porównaniu do zeszłego miesiąca. Ponadto o godzinie 14:30 poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w USA, która według prognoz ma wynieść 0,0% m/m (poprzednio -1,2%). Zatem w obu przypadkach przewidywana jest poprawa, dlatego dobre nastroje mogą utrzymać się dłużej.
Dariusz Pilich
FMC Management
Źródło: FMC Management