„– Zarząd największego banku w Polsce obawia się pogorszenia jakości portfela kredytowego AIG Banku, co oznaczałoby konieczność tworzenia rezerw – mówi osoba zbliżona do transakcji. Wystawiony na sprzedaż przez swojego amerykańskiego właściciela AIG Bank specjalizuje się w pożyczkach gotówkowych i kredytach ratalnych. – Resort skarbu obawia się, że wydanie znacznej kwoty na AIG Bank zostałoby źle odebrane politycznie. Dlaczego PKO BP zamiast udzielać kredytów polskim firmom miałby wydawać pieniądze na tę inwestycję – dodaje rozmówca „Rz”.”, czytamy.
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że „oferty na aktywa wystawione na sprzedaż przez grupę AIG (także spółki ubezpieczeniowe) nie satysfakcjonowały cenowo sprzedającego. Według wyceny przeprowadzonej przez ‚Rz’ (opublikowanej w Liście 500) wartość AIG Banku sięga 1,169 mld zł, choć z nieoficjalnych rozmów z osobami zbliżonymi do transakcji wynika, że możliwa do uzyskania cena nie przekracza 1 mld zł.”, pisze gazeta.
„Zdaniem analityków kupno AIG Banku mogłoby poprawić pozycję PKO BP w segmencie consumer finance (kredytów konsumpcyjnych), ale nie przyniosłaby tak dużej przewagi konkurencyjnej w tej części rynku, by warto było podnieść oferowaną cenę. Zresztą już widać, że bank w tej części działalności radzi sobie coraz lepiej. Wiceprezes Wojciech Papierak poinformował niedawno, że PKO BP zwiększa udziały rynkowe w segmencie kredytów gotówkowych […]”, czytamy dalej.
AIG Bank został wystawiony na sprzedaż w związku z ciężką sytuacją finansową swojego właściciela. American International Group jest jednym z największych ubezpieczycieli na świecie, jednak dziś funkcjonuje już tylko dzięki pomocy amerykańskiego rządu. Dotychczas koszty utrzymania firmy przy życiu sięgnęły blisko 150 mld dol. Do AIG w Polsce należą oprócz banku: Amplico AIG Life, AIG Powszechne Towarzystwo Emerytalne, AIG Towarzysztwo Funduszy Inwestycyjnych.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej” w artykule Moniki Krześniak pt. PKO BP już nie chce AIG Banku?