„W ciągu zaledwie 20 dni od podpisania umowy o świadczenie usług konsultingowych z GE Bank BPH wydał na ten cel 842 tys. euro – informują „Parkiet” związkowcy z tego banku. Zwracają uwagę, że jednocześnie spółka zamierza zredukować liczbę etatów o 580 (czyli 12 proc. załogi) w ramach zwolnień grupowych, ‚aby ograniczyć wpływ negatywnych zmian makroekonomicznych i osiągnąć zakładane cele biznesowe’. Zarzucają zarządowi, że jest rozrzutny, wydając pieniądze na doradztwo.”, czytamy w gazecie.
„Powody zawarcia tej umowy tłumaczy Małgorzata Dłubak, rzecznik prasowy Banku BPH. – […] Współpraca w ramach umowy, która jest powszechną praktyką na polskim rynku w przypadku spółek posiadających inwestora strategicznego, umożliwia Bankowi BPH korzystanie z pełnego dostępu do wiedzy i umiejętności, jakie posiada koncern GE – mówi. Dodaje, że usługi świadczone przez spółkę matkę mają również istotne znaczenie wkontekście planowanego połączenia z GE Money Bankiem.”, czytamy dalej.
Połączenie prawne Banku BPH i GE Money Banku planowane jest na trzeci kwartał tego roku. GE Money chce stworzyć w Polsce bank uniwersalny z silnym ramieniem consumer finance, który znajdzie się w pierwszej piątce banków w perspektywie od trzech do pięciu lat. W tym celu Grupa GE Money zainwestowała w Polsce w 2008 roku ok. 50 mln dolarów.
Więcej szczegółów w „Parkiecie”.