Czy uncja złota będzie kosztowała niedługo 1200 USD? Jest to bardzo prawdopodobne – notowania tego kruszcu przebiły poziom 1000 USD za uncję i choć nie pozostały długo na tym pułapie, to jest to mocny sygnał dla dalszych wzrostów.
Podstawą dla przyszłych wzrostów są coraz większe obawy inwestorów spotęgowane niepokojącymi informacjami na temat stanu europejskich banków komercyjnych. Kryzys również rozprawia się z mniejszymi azjatyckimi gospodarkami, które odnotowują silne spadki PKB (m.in. Singapur, Tajladnia), dlatego popyt na złoto, które jest zamiennikiem słabnących tamtejszych walut krajowych, utrzymuje się na wysokim poziomie. Również spekulacyjny popyt inwestorów jest wyraźny. Największy fundusz specjalizujący się w inwestycjach w złoto – SPDR Gold Trust nabył już ponad tysiąc ton żółtego metalu i tym samym przewyższył wielkość rezerw tego surowca Szwajcarskiego Banku Centralnego.
Niemniej, aby złoto pozostało powyżej 1000 USD za uncję konieczne jest dalsze i długotrwałe osłabienie amerykańskiego dolara. Nadal jest on uznawany za najlepszą z najgorszych walut na świecie, jednak narastające obawy związane z finansami publicznymi Stanów Zjednoczonych pogarszają perspektywy jego notowań.
Michał Poła, analityk New World Alternative Investments
Źródło: New World Alternative Investments