Pierwszy miesiąc nowego roku w wymiarze symbolicznym odznaczył się odpowiedzią na kulminację kryzysu gospodarczego. W obliczu postępującego ograniczania skuteczności narzędzi polityki monetarnej, uwaga skupiana jest na rozwiązaniach fiskalnych. Pojawiają się nowe propozycje stymulowania gospodarek poprzez wydatki rządowe, modyfikowane są poprzednie.
Państwa bez chociażby planu poprawy sytuacji skazywane są przez inwestorów na straty. Rekordowo duże kwoty pompowane w gospodarkę przeznaczane będą na inwestycje infrastrukturalne, lecz z uwagi na konieczność szybkiego działania, znaczna część środków pośrednio będzie zwiększać potencjał nabywczy – są nimi ulgi podatkowe. One jako pierwsze mogą wyemitować pozytywny impuls.
To właśnie konsumpcja jest tym, czego obecnie brakuje do podtrzymania wzrostu. Stopień ograniczania wydatków szczególnie Amerykanów i jednoczesne zwiększanie stopnia oszczędzania sprawia, iż to sektor publiczny staje się wielkim konsumentem. Środki na ten cel pozyskiwane są z oszczędności obywateli. Koło się zamyka, lecz w kontekście Stanów Zjednoczonych zapożyczanie się na wielką skalę może już niedługo przestać być tak atrakcyjnie. Obecnie koszt tego typu pożyczek jest w zasadzie symboliczny (rentowności krótkoterminowych instrumentów rządowych są bliskie zera), lecz scenariusz wzrostu apetytu na ryzyko inwestorów (zatem chęć uzyskania wyższych stóp zwrotu) może wyraźnie zwiększyć rentowności tych obligacji. Jednocześnie wzrastają potrzeby pożyczkowe państwa, zatem emisji będzie coraz więcej.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną wersją raportu w formacie pdf.
Źródło: New World Alternative Investments