Badacze, biorący udział w projekcie, rozpoczęli teraz etap analizy danych, opracowywania wyników i wyciągania wniosków.
Zaproszenia do udziału w badaniu emitowano od 1 do 9 września. Projekt zakładał maksymalnie dwutygodniowe zbieranie danych, ale ze względu na duże zainteresowanie internautów, oczekiwaną liczbę ankiet udało się zgromadzić znacznie wcześniej.
Badanie realizowane było metodą online survey, czyli ankiety umieszczonej na stronie internetowej. Losowo wybranym użytkownikom portali wyświetlały się zaproszenia do wzięcia udziału w badaniu. Po zaakceptowaniu zaproszenia, internauta mógł wypełnić kwestionariusz badania. Jest to standardowa i szeroko stosowana metoda zbierania opinii wśród użytkowników sieci – internetowy odpowiednik tradycyjnych ilościowych metod badawczych (wywiadów bezpośrednich i telefonicznych). Równolegle na wszystkich portalach biorących udział w akcji emitowana była kampania promująca badanie.
Nadzór nad prawidłowym przeprowadzeniem sondażu objęła spółka Polskie Badania Internetu (PBI).
– Z reguły w badaniach sondażowych czy omnibusowych zbieramy około tysiąca wywiadów – w tym projekcie liczba ta była dużo wyższa, około 3,5 tysiąca. To też więcej, niż zwykle udaje się uzyskać w tak krótkim czasie w badaniach online. Dlatego chcielibyśmy podziękować internautom, za tak liczny odzew – mówi Andrzej Garapich ze spółki Polskie Badania Internetu.
– Wyniki sondażu będą jednym z kilku źródeł, w oparciu o które Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, będzie ustalać priorytety rozwoju w Polsce społeczeństwa informacyjnego. Postępujemy zgodnie z dobra praktyką europejską. Cieszymy się, że internauci wzięli udział w prowadzonych przez nas konsultacjach społecznych – mówi minister Witold Drożdż z MSWiA.
Podsumowanie samego sondażu internetowego oraz pytania, jakie zawierał kwestionariusz, będzie można przeczytać za kilka dni na stronie www.mswia.gov.pl