Bank Gospodarstwa Krajowego został dokapitalizowany przez skarb państwa akcjami 27 spółek giełdowych. – Kiedy je otrzymywaliśmy, były one warte niecałe 240 mln zł. Chcemy jak najwięcej na nich zarobić – mówi Andrzej Dorosz, prezes banku.
– Nie przygotowaliśmy harmonogramu sprzedaży. Nie zależy nam na czasie, lecz na zyskach ze sprzedaży – wyjaśnia prezes Andrzej Dorosz.
Bank będzie sprzedawał otrzymane walory. Jego strategia nie przewiduje posiadania znacznych pakietów akcji spółek giełdowych.
Jak podaje „Rzeczpospolita” bank w drugiej połowie ubiegłego roku starał się o dokapitalizowanie kwotą miliarda złotych. Dotychczas otrzymał 240 mln zł. – Minister skarbu podjął decyzję o wzmocnieniu kapitałów banku o miliard złotych. Liczymy na to, że brakujące 750 mln zł dostaniemy jeszcze w tym roku – mówi Andrzej Dorosz.
Do tej pory bank nie sprzedał licencji po Bud-Banku. Był nią zainteresowany ukraiński Pryvatbank, ale do sfinalizowania transakcji nie doszło. Bank Gospodarstwa Krajowego przejął dwa lata temu aktywa i klientów Bud-Banku. Przy wykorzystaniu jego licencji miał powstać bank hipoteczny. BGK chciał go utworzyć wspólnie z PKO BP. Gdy ten ostatni wycofał się z tego projektu, BGK postanowił sprzedać licencję. – Rada nadzorcza zgodziła się już na rozpoczęcie likwidacji Bud-Banku – twierdzi prezes Dorosz.