– Nie jest to zmiana nazwy banku zapisanej w statucie. Traktujemy to bardziej jako zmianę marki – tłumaczy Piotr Utrata, rzecznik ING BSK. I zastrzega, że „Śląski” znika z szyldów nad placówkami, ale pozostanie na ich drzwiach. W banku będzie też więcej koloru pomarańczowego. Instytucja tym samym upodabnia się do holenderskiego właściciela ING Group.
Na początku roku zastanawiał się nad zmianą nazwy BZ WBK. Zrezygnował. Z jakich powodów? – Nie chciałbym komentować – powiedział nam Piotr Gajdziński, rzecznik banku. Zapowiedź zmiany rynek interpretował jako sygnał, że AIB – irlandzki inwestor strategiczny banku – nie będzie chciał go sprzedać.