Pierwsze banki rozpoczęły bożonarodzeniowe kampanie reklamujące kredyty gotówkowe. W niektórych przypadkach są to faktyczne promocje, ale w innych tylko świątecznie ubrana standardowa oferta pożyczki.
Na sklepowych półkach pojawiły się choinki, a w bankach produkty w opakowaniach mających przypominać klientom, że niedługo święta, czyli dodatkowe wydatki. Z tego względu bożonarodzeniowa oferta instytucji finansowych skupia się przede wszystkim wokół pożyczek i kredytów.
Oferta promocyjna, ale nie nowa
Bank BGŻ oferuje obecnie „świąteczną pożyczkę gotówkową z ubezpieczeniem”. Do końca grudnia klienci, którzy chcą zaciągnąć kredyt do 10 tys. zł na maksymalnie 2 lata, mogą skorzystać z promocyjnego oprocentowania na poziomie 13% i prowizji 0% dla pożyczki z ubezpieczeniem. Pożyczka bez ubezpieczenia będzie droższa – oprocentowanie 17%, prowizja 5%.
Promocja ta – choć pod świąteczną nazwą – obowiązywała jeszcze długo przed świętami. Na przełomie sierpnia i września pożyczkę gotówkową o identycznych parametrach, a pod nazwą „Tania pożyczka”, reklamowały dwie wiewiórki.
W ramach świątecznej kampanii również Credit Agricole odkurzył ofertę. Klientom proponuje udział w loterii promocyjnej „Spłacimy Twój Kredyt II”. Już sama nazwa sugeruje, że to druga edycja promocji, a więc nie nowość.
Oferta standardowa, ale w klimacie świąt
Niektóre banki prowadzą bożonarodzeniową kampanię, reklamując standardowe kredyty dostępne w ich ofercie. W okresie obowiązywania promocji nie zmieniają się warunki, na jakich zostanie udzielona pożyczka. Przykładowo Alior Bank w kolejnym już spocie reklamowym (tu przykładowa edycja z marca, września i listopada) promuje pożyczkę z gwarancją najniższej raty. BZ WBK zachęca do wzięcia udziału w „loterii na spokojny kredyt” z ubezpieczeniem, w której można wygrać citroena C4 lub nagrodę pieniężną. Bank namawia też, żeby „przyjść po sianko na święta”. Z kolei ING Bank Śląski w świątecznej reklamie przekonuje, że „lepiej pożyczać z banku, niż liczyć na św. Mikołaja… a najlepiej wziąć Pakiet 5000 zł”.
W najbliższym czasie można spodziewać się wzmożonej akcji kredytowej o świątecznym charakterze. Banki liczą bowiem, że klienci sfinansują z pożyczonych środków wigilijną kolację, prezenty czy noworoczny wyjazd na narty.