W październiku eurobank zaproponował złote karty kredytowe osobom o dochodach od 1 tys. zł. Wiceprezes banku Wojciech Humiński uważa, że deprecjacja złotych kart na naszym rynku jest nieunikniona, dlatego właśnie eurobank postanowił zrobić krok w tym kierunku. Prowadzoną obecnie sprzedaż bank traktuje jako pilotaż, natomiast marketingowe uderzenie planowane jest na wiosnę 2007 r. Bank chce wejść do pierwszej dziesiątki największych wydawców kredytówek. Żeby tam trafić, musi wydać co najmniej 160 tys. tych kart
Natomiast dyrektor Departamentu Kart Płatniczych w Getin Banku Cezary Żbikowski nie uważa, by złoty kolor mógł zapewnić sprzedaż kart. Według niego, Polacy bardzo duże znaczenie przywiązują do warunków finansowych, okresu bezodsetkowego i niskich prowizji. Osiągnięcia Getin Banku świadczą jednak, że kolor ułatwia sprzedaż, bo z 58 tys. wydanych przez niego kredytówek 39 tys. to karty złote.
Andrzej Powierża z DM PKO BP uważa, że karty kredytowe mają w naszym kraju zbyt krótką historię, aby Polacy przywiązywali dużą wagę do prestiżu, jaki daje złoty kolor.