„Chodzi o inwestycje z początku 2004 r. Jakub B. był wtedy dyrektorem odpowiedzialnym za inwestycje w Powszechnym Towarzystwie Emerytalnym PZU. W styczniu 2004 r. zainwestował prywatnie około 250 tys. zł w papiery Vistuli. W lutym akcje Vistuli kupił Otwarty Fundusz Emerytalny Złota Jesień zarządzany przez PTE PZU. W marcu 2006 r. KNUiFE uznała, że sytuacja, w której Jakub B. kupuje akcje dla siebie podczas analizowania Vistuli w kontekście ewentualnego zakupu akcji przez OFE, jest konfliktem interesów i narusza interesy członków OFE” – czytamy w Pulsie Biznesu.
Jak pisze Puls Biznesu „kontrolę działań zarządzającego spowodowały artykuły „PB” o „grupie trzymającej giełdę”. Poza ukaraniem za inwestycje prywatne nadzór nałożył dwie kary na PTE PZU za działania tego zarządzającego: za naruszenie tajemnicy zawodowej i łączenie stanowisk służbowych. Postępowania sprawdzające prowadzi prokuratura. W sprawie o naruszenie tajemnic zawodowych przy zakupie akcji Stomilu Sanok zarzuty postawiono 10 osobom”.
„Prokuratura bada też, czy nie doszło do manipulacji kursem akcji Stomilu Sanok i Polfy Kutno przy udziale trzech znanych funduszy. Nadzór giełdowy z kolei prowadził postępowanie przeciwko zarządzającym. Dwóm z nich zawieszono wówczas licencje doradców inwestycyjnych, ale jeden wygrał sprawę z KNF w sądzie” – informuje dalej Puls Biznesu.
W 2006 r. KPWiG łagodnie ukarała doradców z „grupy trzymającej giełdę”. Byłemu zarządzającemu w grupie PZU Jakubowi Bentke na 3 miesiące zawieszono uprawnienia za „naruszenie przepisów prawa i regulaminów wewnętrznych”. Drugi doradca Andrzej Błachut, były zarządzający AIG, który naruszył jedynie regulamin, nie został ukarany. Wcześniej KPWiG zawiesiła na 3 miesiące uprawnienia Mariuszowi Adamiakowi, dyrektorowi departamentu zarządzania aktywami w Pioneer Pekao TFI.
Więcej w Pulsie Biznesu, w artykule Joanny Barańskiej, pt. „Karaz za Jakuba B. Jest już prawomocna”.
