„Wiele banków ma w swojej ofercie lokaty z funduszami inwestycyjnymi. Klienci są kuszeni wysokim oprocentowaniem na lokacie, a jednocześnie obietnicą dużych zysków z funduszy. Ale wysokie oprocentowanie, które jest podawane w skali roku, obowiązuje przez krótki czas trwania depozytu, np. przez 3 miesiące
Bank Millenium, na przykład, oferuje Super Duet z 3-, 6- lub 12-miesięcznymi lokatami o atrakcyjnym oprocentowaniu: 10 proc, 6 proc. i 5 proc. w skali roku. Warunkiem jest przekazanie 75 proc. wpłacanej kwoty do funduszy. Klienci mają do wyboru tylko trzy fundusze TFI Millennium: stabilnego wzrostu, zrównoważony i akcyjny. Dwa pierwsze są mniej ryzykowne, bo sporą część ich portfela stanowią papiery dłużne.
Czasami lokata bankowa jest połączona z polisą inwestycyjną. Takie produkty oferują: Fortis Bank, DZ Bank, Citi Handlowy, Deutsche Bank oraz Nordea Bank. Trzy pierwsze instytucje mają lokatę połączoną z produktem ubezpieczeniowym Aegona. Klienci Deutsche Banku mają do wyboru w ramach Lokaty Profit + fundusze Merrill Lynch Investment Managers i Franklin Templeton Investment Funds albo fundusze dostępne w ramach produktu db Invest Plus przygotowanego z PZU Życie. Środki na Lokacie Profit + można podzielić, część zainwestować w fundusze zagraniczne, a część ulokować na trzy lata w kapitałowym funduszu ubezpieczeniowym db Invest Plus.” – informuje dziennik.
Klienci szukający wyższych zysków coraz częściej odwracją się od tradycyjncyh lokat w stronę funduszy inwestycyjnych. Specjalnie dla osób, które słabo orientują się na rynku finansowym banki przygotowują produkty łączące tradycyjny depozyt z inwestycją w akcje. Pamiętać trzeba jednak, że na zyski można liczyć tylko w czasie giełdowej hossy.
Więcej na temat w „Rzeczpospolitej”.