„Sprawozdanie jest właściwie gotowe, trwają jeszcze konsultacje prawne i nie byłoby przeszkód technicznych, by raport opublikować. Czekamy jeszcze na ważne dokumenty z prokuratury (chodzi o protokoły z przesłuchań b. biznesmena Wiesława Michalskiego). Nie jest wykluczone, że te protokoły zostaną uwzględnione w raporcie z prac komisji” – dodał Hofman.
„Przesłuchanie tego świadka odbyło się dwa tygodnie temu w warszawskim sądzie okręgowym. Jak wówczas informowali członkowie komisji śledczej, świadek nie odpowiadał na większość pytań, powołując się m.in. na to, że odpowiedź może mu zaszkodzić jako oskarżonemu. Jego zeznania znajdują się jednak w aktach prokuratorskich, o które komisja wystąpiła. Hofman nie wykluczył, że te protokoły mogą dotrzeć do komisji w poniedziałek […]. Michalski, z którego zeznaniami komisja chce się zapoznać, był w latach 90. jednym z najbogatszych Polaków – jak donosiły media – związanym z podziemiem przestępczym. „Nasz Dziennik” napisał, że Michalski miał w 1992 r. wręczyć Markowi Ungierowi (wtedy szef Juventuru, a w kolejnych latach szef gabinetu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego) pół miliona dolarów łapówki za sprzedaż po zaniżonej cenie wrocławskiego Dworu Wazów i drugie tyle za pozostałe hotele należące do Juventuru. Ungier temu zaprzeczył.” – podaje Gazeta.pl
Komisja śledcza zajmowała się przez ostatnie miesiące sprawą prywatyzacji Banku Śląskiego. Dotychczas śledczy przesłuchali m.in. Józefa Oleksego, Waldemara Pawlaka, Jerzego Osiatyńskiego, Marka Borowskiego, Grzegorza Kołodkę, Henryka Chmielaka, Giełd Jacka Sochę i Mariana Rajczyka. We wtorek komisja ma przesłuchać Wodzimira Lesińskiego, b. doradcę ekonomicznego w Zespole Przekształceń Własnościowych Najwyższej Izby Kontroli oraz Krzysztofa Opawskiego, b. przewodniczącego rady Banku Śląskiego.
Więcej na temat w portalu Gazeta.pl