„Zdaniem policyjnych ekspertów od kilku miesięcy do Polski przyjeżdżają przestępcy z różnych krajów, aby wyłudzać pieniądze. Dlaczego? Bo nasze bankomaty nie są odpowiednio zabezpieczone przed wypłatami pieniędzy za pomocą skopiowanych pasków magnetycznych.”, pisze „Rz”.
„[…] Niemal wszystkie karty bankomatowe mają wbudowany tzw. czarny pasek magnetyczny, na którym wpisywane są dane klienta. Łatwo można je skopiować np. w restauracji. Tymczasem w większości krajów Europy sukcesywnie wprowadzane są tzw. karty dualne. Poza paskiem magnetycznym mają one wbudowany mikroprocesor (chip) stanowiący dodatkowe zabezpieczenie. Kopiowanie danych z mikroprocesorów jest o wiele trudniejsze. Urządzenia te są więc omijane przez przestępców.”, informuje gazeta.
Bankowcy nie są jednak w stanie powiedzieć, kiedy tego typu karty trafią do zwykłych klientów. Tym bardziej że banki bagatelizują straty wynikające z kradzieży pieniędzy skopiowanymi kartami – zauważa dziennik.
Więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej”.