„Dziś Pekao kieruje pięcioosobowy zarząd z Janem Krzysztofem Bieleckim i Luigim Lovaglio na czele. Z informacji ‚Gazety’ wynika, że w środę tuż po zakończeniu sesji giełdowej rada nadzorcza banku ma poinformować o dokooptowaniu trzech nowych menedżerów: Przemysława Gdańskiego, Grzegorza Piwowara oraz Katarzyny Niezgody. Cała trójka to menedżerowie z BPH: Gdański kierował pionem bankowości korporacyjnej, Piwowar – detalicznej, zaś Niezgoda – kadrami. Ich nominacjami do zarządu Pekao rozpoczyna się faktyczne łączenie Pekao i BPH.”, informuje „Gazeta Wyborcza”.
„Choć przedstawiciele BPH dopiero szykują się do zmiany ‚barw klubowych’, to ich transfer już wzbudza emocje. Kilka tygodni temu prezes Bielecki na łamach ‚Rzeczpospolitej’ triumfalnie ogłosił, że kierowany przez niego bank przejmie ‚najlepszych menedżerów’ z BPH. Na to Józef Wancer, który pozostaje szefem ‚kadłubowego’ BPH, natychmiast odgryzł się stwierdzeniem, że tę wypowiedź odbiera jako ‚nieporozumienie’. I dodał, że gdyby szef Pekao rzeczywiście tak myślał, to byłby ‚duży nietakt’.”, czytamy w „Gazecie”.
Umowa między UniCredit a Skarbem Państwa zakłada, że do Pekao przyłączonych zostanie 285 placówek Banku BPH, ponad 300 agencji partnerskich oraz ponad 600 bankomatów. Uzyskają one logo Banku Pekao. Pozostałe 200 placówek BPH zostanie sprzedane. W sierpniu Włosi podpisali już z amerykańskim koncernem General Electric wstępną umowę w sprawie sprzedaży większościowego pakietu akcji Nowego BPH.
Więcej na ten temat w „Gazecie Wyborczej”.