„Wczoraj z nową ofertą szybkich pożyczek bez zabezpieczeń i poręczycieli wyszedł do klientów Deutsche Bank, który sprzedaje je w swoich oddziałach pod marką db kredyt. Pożyczkę może zaciągnąć każdy, kto zarabia min. 450 zł brutto miesięcznie. Kwotę od 500 do 80 tys. zł można wziąć nawet na sześć lat. Do tego dostaje się bon na zakupy w sieciach handlowych o wartości 50 zł.
Bonem na 100 zł kusi także BZ WBK, który obiecuje załatwienie wszystkich formalności w czasie jednej wizyty w banku. Z kolei Getin Bank wśród osób, które wezmą szybką pożyczkę, losuje nagrody, w tym np. równowartość zaciągniętego kredytu. W ten sposób chce przekonać klientów, że mają szansę dostać pieniądze za darmo. Za kilka dni ze swoją ofertą pożyczek zimowych ruszy także ING Bank, który będzie dawał pożyczki wszystkim, którzy mają co najmniej 500 zł miesięcznych dochodów. „, czytamy.
Gazeta radzi, by dokładnie sprawdzać parametry pożyczek. Z reguły bowiem koszty pożyczki są znacznie wyższe niż pojawiające się w reklamach oprocentowanie. Należy pamiętać jeszcze o kilkuprocentowych prowizjach i dodatkowych ubezpieczeniach.
Więcej na ten temat w dzienniku „Polska”.