Najnowsze odczyty danych GUS przynoszą kolejne dobre informacje dla rynku nieruchomości. Utrzymują się, a nawet przybierają na sile pozytywne tendencje na rynku pracy. Podstawowe statystyki opisujące budownictwo mieszkaniowe także wskazują na silne wzrosty.
Zacznijmy od rynku pracy. Z wyliczeń GUS wynika, iż przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w czerwcu 4 252,19 zł brutto. W ujęciu rocznym oznacza to silny wzrost, bo sięgający 5,3%. Ostatni raz wyższy wzrost płac w ujęciu rocznym odnotowano w 2012 r. Szczególnie istotny jest fakt, iż wraz ze wzrostem wynagrodzeń rośnie także zatrudnienie. W liczbach bezwzględnych w czerwcu zatrudnionych było 5725,7 tys. osób. To o ponad 157 tys. zatrudnionych więcej niż rok wcześniej. Jest to także najwyższy poziom od 2005 r. , czyli od czasu od kiedy GUS zbiera analogiczne dane. W ujęciu procentowym również wygląda to bardzo dobrze – wzrost zatrudnienia sięgnął 3,1% r/r. Przytaczając najnowsze statystki warto podkreślić, iż wzrosty zarówno wynagrodzeń, jak liczby zatrudnionych, okazały się w rzeczywistości większe od oczekiwań analityków.
W obliczu powyższych tendencji nie powinien dziwić fakt, iż budownictwo mieszkaniowe w dalszym ciągu rozwija się w bardzo dobrym tempie. W czerwcu inwestorzy rozpoczęli budowę ponad 9,2 tys. lokali. To o ponad 44% więcej niż rok temu, który przecież pozytywnie wyróżniał się pod tym względem. Poprzednie intensywne lata w budownictwie mieszkaniowym przynoszą coraz bardziej owocne rezultaty w postaci oddawanych do użytku mieszkań. W samym czerwcu deweloperzy oddali do użytkowania ponad 5,8 tys. lokali, co oznacza roczny wzrost o ponad 21%. Firmy deweloperskie nie zamierzają bynajmniej spoczywać na laurach, lecz będą chciały jak najlepiej wykorzystać bieżącą koniunkturę. Nie uda się to bez płynnego uruchamiania kolejnych projektów. W tym celu w analizowanym miesiącu uzyskali oni pozwolenia na budowę ponad 10,5 tys. mieszkań. To o ponad 38% lepszy wynik niż przed rokiem.