"Oprócz banków internetowych także w ofertach niemal każdego banku tradycyjnego pojawiły się pakiety przeznaczone specjalnie dla osób aktywnie korzystających z obsługi konta przez internet. Dotychczas banki proponowały najwyżej dostęp przez internet do standardowego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (ROR-u), a osoby korzystające z elektronicznych transakcji mogły cieszyć się niższymi prowizjami. Jednak od pewnego czasu banki wprowadzają specjalne konta dla internautów – Citi Handlowy zaoferował konto CitiOne Direct, BGŻ Plan internetowy, Getin Bank Konto internetowe, ING Bank Śląski Konto direct, Eurobank konto online, Nordea Konto Spektrum.", czytamy
"W odpowiedzi na rosnącą konkurencję, także największy bank internetowy w Polsce – mBank – zmuszony został do zmodyfikowania oferty i zniesienia opłat za przelewy zewnętrzne, oferując konto całkowicie bezpłatne. Ofensywę na tym polu zapowiedział już także jego konkurent – należący do PKO Banku Polskiego internetowy bank Inteligo. Swoją ofertę modyfikuje również MultiBank.", czytamy dalej.
"Niskie opłaty to jedna z najważniejszych zalet bankowości internetowej. Należy bowiem pamiętać, że za obsługę ROR-u w tradycyjnym banku trzeba zapłacić około 8-10 zł miesięcznie. Do tego dochodzą opłaty za przelewy i korzystanie z karty płatniczej. Klient aktywnie korzystający z ROR-u w okienku bankowym będzie musiał zapłacić miesięcznie nawet kilkadziesiąt złotych. Przelew przez system bankowości internetowej w najdroższym przypadku kosztuje 1 zł. W placówce za taką operację pobierana jest prowizja w wysokości około 5 zł.", pisze gazeta.
Coraz więcej instytucji wprowadza do swojej oferty rachunki przeznaczone specjalnie dla osób obsługujących konto przez internet. Można się spodziewać, że w wyniku narastającej konkurencji już wkrótce oferta kont internetowych znacznie się poszerzy. Dla klientów korzystających z bankowości elektronicznej banki wprowadzają również konta oszczędnościowe, e- lokaty oraz specjalne programy lojalnościowe.
Więcej na ten temat w "Gazecie Prawnej".